Badacze sądzą, iż objęte ich działaniami struktury mają około dwóch tysięcy lat. Udało się je odnaleźć na terenie niewielkiego miasta Kemerhisar mieszczącego się niedaleko granicy z Syrią. Tamtejsze stanowisko archeologiczne było dawniej istotnym punktem na mapie. Na przestrzeni wieków występowało pod różnymi nazwami, takimi jak Tuwanuwa czy też Tyana.
Czytaj też: Łódź sprzed potopu szwedzkiego znaleziona w Polsce! Archeolodzy czekają na odpowiednią okazję
Szczególnie ważną rolę odgrywało w okresie rzymskim. Znajdowały się tam wtedy pałace, świątynie czy akwedukty. Pozostałości tych ostatnich namierzyli uczestnicy ekspedycji, którzy dotarli do podziemnych obiektów sprzed dwóch tysięcy lat. Co ciekawe, osadnictwo w tym miejscu jest prowadzone od dawna i trwa nieprzerwanie od czasów prehistorycznych aż do obecnych.
Najstarsze znane nauce dowody na obecność ludzi w obrębie dzisiejszego Kemerhisar liczą bowiem 5000 lat. Jeśli zaś chodzi o wspomniane podziemne fragmenty akweduktów, to w tym przypadku mowa o strukturach mających od 3 do 4 kilometrów długości. Ich wysokość to natomiast około 10-11 metrów. Zbudowano je w okresie rzymskim w celu dostarczania do miasta wody z osady znanej jako Bahçeli.
Podziemne struktury mające około 10-11 metrów wysokości stanowią pozostałość po akweduktach doprowadzających wodę do miasta. Historia tamtejszego osadnictwa liczy co najmniej 5000 lat
Pozostałości tych struktur znajdują się na głębokości dochodzącej do czterech metrów. Z tego względu archeolodzy wkładają wiele wysiłku, aby owe obiekty mogły ponownie ujrzeć światło dzienne. Poza pozostałościami akweduktów członkowie zespołu badawczego dotarli do murów, których pochodzenie sięga epoki hellenistycznej. Oznacza to, że są nawet starsze od infrastruktury oddelegowanej do transportu wody.
Czytaj też: Budowali garaż i znaleźli rzymskie ruiny. Dawniej było to niezwykle ważne miejsce
Turyści mogą powoli zacierać ręce na to, czym wkrótce stanie się objęte badaniami stanowisko. Jak zapewniają prowadzący je eksperci, za jakiś czas miejsce zostanie otwarte dla zwiedzających. Tym sposobem będą mogli zapoznać się zarówno z pozostałościami liczących około 2000 lat akweduktów, jak i eksplorować inne, nawet starsze obiekty.