Polska marynarka rośnie w siłę. Tak właśnie buduje się potęgę

Polska rozpoczęła właśnie znaczący projekt w celu zwiększenia potencjału swojej marynarki wojennej, który obejmuje dalszą, bardziej rozległą integrację zaawansowanych systemów rakietowych NSM (Naval Strike Missile).
Polska marynarka rośnie w siłę. Tak właśnie buduje się potęgę

Jeszcze więcej pocisków NSM dla Polski. Nowe umowy nakreśliły przyszłość MJR

O nowym projekcie dowiedzieliśmy się pod koniec października, kiedy to zawarto umowy wykonawcze, torując drogę do dostawy sprzętu dla dwóch Morskich Jednostek Rakietowych (MJR) polskiej marynarki wojennej. Umowy te są bezpośrednim wynikiem ramowej umowy podpisanej we wrześniu, którą szacuje się na około 8 miliardów złotych brutto. W jej ramach Polska zostanie uzbrojona w kilka setek pocisków NSM Block 1A między 2026 a 2032 rokiem. Obecne umowy wykonawcze szczegółowo określają zakres dostaw pierwszych elementów dwóch MJR, obejmujących łącznie cztery eskadry ogniowe. Obecnie nasza marynarka wojenna dysponuje jedną MJR, która obejmuje dwie eskadry ogniowe i łącznie 74 pocisków NSM.

Czytaj też: Nauka matematyki nie musi być nudna czy straszna. Udowadnia to polska platforma edukacyjna EduNav wyposażona w SI

To strategiczne przedsięwzięcie jest wspólnym wysiłkiem Kongsberg Defence & Aerospace oraz renomowanych polskich firm PIT-RADWAR i Wojskowe Zakłady Elektroniczne (WZE), będących integralnymi częściami Grupy Zbrojeniowej Polski. Sam pocisk NSM, to z kolei morski pocisk uderzeniowy, który może atakować statki i cele lądowe. Został opracowany przez Norwegię i jest używany przez kilka krajów, a w tym Polskę. Ma zasięg ponad 250 km i rozwija prędkość rzędu 0,93 Mach, lecąc do celu ze swoją 120-kilogramową głowicą bojową i kryjąc się przed radarami za sprawą swojej konstrukcji stealth.

Czytaj też: W jakiej strefie klimatycznej leży Polska? Mówi nam o tym nie tylko temperatura

PIT-RADWAR odgrywa główną rolę w pierwszej umowie, odpowiadając za produkcję i dostawę pojazdów dla wszystkich czterech eskadr, co daje łączną wartość netto 1,1 miliarda złotych. W skład każdej eskadry wchodzi mnóstwo pojazdów, takich jak trzy Mobilne Centra Komunikacyjne (MCC), Pojazd Dowodzenia Eskadrą (SCV), dwa Pojazdy Dowodzenia Baterią (BCV), sześć Pojazdów Kontrolno-Dowodzenia (CCV) i Mobilny Warsztat (MWV). Ponadto każda MJR zostanie uzupełniona o dodatkowe MCC i Pojazd Dowodzenia Marynarki (NCV), umożliwiając im niezależne dowodzenie dwiema eskadrami. NCV stanowi nowy rodzaj pojazdu MJR, niewykorzystany w obecnej strukturze.

Umowa między Kongsbergiem a PIT-RADWAREM nie obejmuje kosztów zakupu podwozia. Wcześniej Agencja Uzbrojenia zawarła umowę wartą 470 milionów złotych z firmą Jelcz na dostawę podwozia dla obu nowych MJR. Obejmuje to pojazdy niewymienione wcześniej, takie jak Pojazd Startowy Rakiet (MLV) i Pojazd Transportowo-Ładunkowy (TLV), za które odpowiada Kongsberg. Łącznie daje to więcej niż 60 pojazdów. Jednak to ta druga umowa z WZE jest najważniejsza i ma kluczowe znaczenie dla transferu wiedzy i technologii dotyczących utrzymania i produkcji rakiet NSM.

Czytaj też: Spójrzcie na te wielkie działa na gąsienicach. To nie Ameryka, a Polska

Druga umowa oznacza dla WZE rozszerzenie istniejącej już kompetencji w zakresie technologii rakietowej do najwyższego możliwego i zatwierdzonego do eksportu poziomu. Firma będzie miała technologię i wiedzę umożliwiającą przeprowadzenie prac konserwacyjnych nad rakietami NSM. Jednocześnie, jako certyfikowany partner będący częścią łańcucha dostaw do produkcji NSM, WZE będzie wspierać Kongsberg w dostarczaniu nowych rakiet dla Marynarki Wojennej, w tym w zakresie produkcji komponentów NSM w Polsce.