Butelkomat także w Netto
Sieć dyskontów Netto ma już za sobą wewnętrzne testy sieci urządzeń do odbierania opakowań i wypłacania kaucji za nie. Teraz przyszła pora na eksperyment z udziałem klientów. Na początek automaty przyjmujące opakowania zwrotne stanęły w czterech sklepach sieci w województwie mazowieckim w miejscowościach o różnej liczebności mieszkańców. Są to miejsca:
- Gołków;
- Grodzisk Mazowiecki, sklep przy ul. Matejki;
- Warszawa, sklep przy ul. Kleszczowej;
- Warszawa, sklep przy ul. Wisełki.
Czytaj też: Kaucja za butelkę i puszkę już jesienią. Może będzie czyściej, na pewno będzie drożej
Z informacji przekazanych przez biuro prasowe Netto Polska wynika, że automaty stoją zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz sklepów. To dobry znak dla tego grona osób, które chciałyby zwrócić swoje opakowania o nietypowej porze – podczas nocnego spaceru z psem, przed poranną zmianą w pracy i tak dalej. Nie jest to zapewne liczne grono klientów, ale warto pamiętać także o nich – zwłaszcza że cały proces odbywa się automatycznie. Warto więc obserwować instalację butelkomatu i ewentualnie dopasować swoją marszrutę.
Rozmiar i pojemność urządzeń odbierających opakowania zostały dopasowane do szacowanych lokalnych potrzeb oraz analiz sprzedaży w konkretnych sklepach Netto. Dlatego właśnie automaty wewnętrzny, który stanął w Warszawie w sklepie przy ul. Kleszczowej, jest mniejszy od pozostałych. Niemniej wszystkie maszyny zostały wyposażone w potężną prasę do opakowań, co powinno zapewnić wydajne gospodarowanie ich objętością.
Zarządzający sklepem zostaną powiadomieni drogą elektroniczną o tym, że automat należy opróżnić, więc nie powinno dojść do sytuacji, w której klienci przyniosą swoje opakowania na próżno.
Jeśli zaś jesteś klientem, który woli przy okazji załatwiania swoich spraw porozmawiać z żywym człowiekiem, Netto spełni również tę potrzebę. Stanowiska do ręcznej zbiórki opakowań zwrotnych zostaną uruchomione w każdym sklepie. Będą dostępne dla klientów także w przypadku awarii automatów, czego na pewno nie da się uniknąć, oraz odciążą je w szczycie. Taki podwójny system ma zapewnić płynne działanie systemu kaucyjnego.
Netto testuje automatyczne wypłacanie kaucji za opakowania z pomocą ogólnopolskiego systemu kaucyjnego PolKa oraz InPostu. Trzeba pamiętać, że działanie systemu nie kończy się, gdy klient wrzuci do niego swoją butelkę lub puszkę. Przeciwnie – to dopiero początek drogi opakowania zwrotnego. Za odbiorem opakowań stoi potężne zaplecze IT, łańcuch logistyczny, a także inwestycje.
Ile ma kosztować puszka i butelka?
Do wdrożenia systemu kaucyjnego w Polsce zostało już nie wiele czasu. Na skalę kraju ma ruszyć już 1 października 2025 roku.
Rozporządzenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska przewiduje następujące kaucje za opakowania:
- 50 groszy za butelkę PET o pojemności do 3 litrów,
- 50 groszy za metalową puszkę o pojemności do 1 litra,
- 1 zł za szklaną butelkę wielokrotnego użytku.
Kaucja będzie obowiązywać wyłącznie na opakowania, w których sprzedawane są napoje – przynajmniej na razie. Nie będzie więc można oddać w automacie puszki po konserwie ani butelki po szamponie. Szkoda, ale może doczekamy się i tego.
Czytaj też: Oddajesz butelkę do automatu – kaucja wraca na konto. W Polsce wkrótce to zadziała
Kaucja za opakowanie będzie doliczana do cen napojów i będzie można ją odzyskać po zwrocie opakowania w dowolnym punkcie zbiórki. To bardzo ważne, bo nie trzeba będzie iść z paragonem do tego samego sklepu, w którym napój został kupiony i będzie można zwrócić także opakowania po napojach innych – na przykład przyniesionych przez gości.
Sklepy o powierzchni powyżej 200 metrów kwadratowych będą miały obowiązek przyjmować puste opakowania. polska Izba handlowa szacuje, że to między 20 i 30 tysięcy sklepów w Polsce. Mniejsze sklepy mogą dołączyć do programu dobrowolnie.