Polskie „kuźnie prezesów”. Większość z nich wyszła z trzech uczelni

Co 13. spośród szefów dużych firm w Polsce ukończył Szkołę Główną Handlową w Warszawie. Wśród uczelni, których dyplomem może pochwalić się największa liczba prezesów, znalazły się także Politechnika Warszawska i Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie.
Polskie „kuźnie prezesów”. Większość z nich wyszła z trzech uczelni

Raport dotyczący wykształcenia posiadanego przez szefów największych polskich firm przygotowała „Rzeczpospolita”. Analizie poddano wykształcenie 600 prezesów firm z Listy 2000 – rankingu najlepiej zarabiających firm w Polsce, także tworzonego przez dziennik.

Okazuje się, że „statystyczny” polski prezes to 53-letni mężczyzna, posiadacz dyplomu uczelni technicznej lub ekonomicznej. Takie wykształcenie posiada blisko dwie trzecie ankietowanych.

Wśród młodszych menedżerów coraz więcej jest osób, które ukończyły zagraniczne szkoły – często prestiżowe, jak London Business School, Harvard czy Bocconi.

Co 13 z badanych ukończył SGH, która już cztery razy zajmowała miejsce lidera w rankingu uczelni ekonomicznych.

Mimo że to najmniejsza uczelnia w pierwszej trójce obecnego zestawienia, to z roku na rok rośnie liczba jej absolwentów, piastujących prezesowskie stanowiska w dużych przedsiębiorstwach.

Dyplomem SGH mogą pochwalić się m.in. Czesław Warsewicz – prezes PKP Cargo, Marcin Rosati –prezes Media Saturn Holding Polska, Marek Dietl – prezes GPW, czy Piotr Wójcik – prezes Wójcik Meble.

 

Networking i MBA

– Wtedy nie zdawałem sobie do końca sprawy, że wypracowany na studiach networking może zaowocować w mojej przyszłości zawodowej. Okazuje się jednak, że kontakty z czasów studenckich często pozwalają mi na czerpanie wiedzy i doświadczeń z innych branż. Bardzo to sobie cenię – komentuje wyniki zestawienia szef Wójcik Meble i podkreśla, że dodatkowe przedmioty i indywidualny tok studiów – poza wiedzą – zapewnia możliwość zbudowania sieci kontaktów i relacji, które procentują w przyszłości.

O zaletach networkingu (proces wymiany informacji, zasobów, wzajemnego poparcia i możliwości, prowadzony dzięki korzystnej sieci wzajemnych kontaktów) mówi większość absolwentów studiów menedżerskich MBA. Taki dyplom uzyskał co dziesiąty z ankietowanych prezesów.

Wielu szefów, którzy ukończyli kierunki techniczne m.in. na Politechnice Warszawskiej, z czasem decyduje się na uzupełnienie wykształcenia np. na studiach MBA bądź – droższych i bardziej intensywnych – studiach podyplomowych typu Executive MBA.

Politechnika Warszawska – jak mówi prof. Krzysztof Lewenstein, prorektor ds. studiów PW – odpowiada na te potrzeby studentów i wprowadza Program Mentoringowy oraz Akcelerator Kariery.

Więcej:ranking