Znalezisko dokonane w San Casciano dei Bagni obejmuje ponad dwadzieścia posągów, które zidentyfikowano po trzech latach wykopalisk. Co ciekawe, początkowo chodziło o niezbyt imponujące obiekty, takie jak fragmenty rzeźb czy monety. Z czasem archeolodzy zaczęli jednak trafiać na coraz bardziej niezwykłe artefakty. Koniec końców stwierdzili, iż mowa o jednym z najważniejszych znalezisk w historii regionu.
Czytaj też: Wiemy, jak wyglądali mieszkańcy kolebki chrześcijaństwa. Średniowieczne rekonstrukcje robią wrażenie
O co dokładnie chodzi? O 24 wykonane z brązu posągi, których datowanie sugeruje, że pochodzą sprzed około 2300 lat. Poza tym naukowcy wydobyli około pięciu do sześciu tysięcy złotych, srebrnych i brązowych monet. Wszystkie te artefakty zachowały się w wyjątkowo dobrym stanie właśnie dzięki odpowiedniemu środowisku utworzonemu przez tamtejsze błoto.
Badacze mówią o istnej kapsule czasu, która wręcz czekała na otwarcie. W jej skład weszły obiekty pochodzące z okresu od II wieku p.n.e. do I wieku. Ich powstanie może dostarczyć istotnych informacji na temat wydarzeń na tych terenach, ponieważ mówi się o czasie pełnym przemian w starożytnej Toskanii. Był to okres przejściowy między Etruskami a Rzymianami, z czym wiązały się liczne konflikty.
Jak do tej pory udało się wydobyć 24 posągi wykonane z brązu. Są one opatrzone napisami w języku etruskim i łacińskim
Rzeźby zawierają inskrypcje w języku etruskim i łacińskim. Widać także oznaki kultywowania tradycji typowych dla Etrusków, między innymi w tym, jak efektowne dzieła sztuki zostały ukryte. Jeśli chodzi o to, co przedstawiono na posągach, to są one bardzo zróżnicowane. Widzimy między innymi wiele przedstawiających bóstwa grecko-rzymskie, w tym Higieję, czyli boginię będącą uosobieniem zdrowia czy Apolla, boga życia i śmierci. Poza bóstwami znalazło się także miejsce dla “zwykłych” osób. Niektóre posągi przedstawiają mężczyzn, kobiety i dzieci cierpiące na różne dolegliwości, w związku z którymi trafiły do łaźni.
Zdaniem autorów badań w tej sprawie, rzeźby pierwotnie stały w sanktuarium, lecz później uroczyście wrzucono je do wody. Ze względu na to, że dzieła te wykonano z brązu, może przypuszczać, iż ich właściciele byli zamożni. Jako że San Casciano dei Bagni od dawna słynęło z prozdrowotnych właściwości, to znalezisko nie jest szczególnie zadziwiające.
Czytaj też: Wyjątkowe dzieło sztuki z epoki żelaza. Współcześni artyści mogliby się uczyć od twórców tego obiektu
Lokalni mieszkańcy, szczególnie ci czerpiący korzyści z turystyki, będą natomiast zadowoleni z sukcesu archeologów. W planach jest bowiem stworzenie muzeum, w którym znajdą się posągi. Powstać ma też park archeologiczny. Możemy sobie jedynie wyobrazić, jak wielkim zainteresowaniem będą cieszyły się rzeźby oraz termy, dzięki którym posągi przetrwały ponad dwa tysiące lat. Jeśli tamtejsze kąpiele błotne mają równie korzystny wpływ na ludzi, co na dzieła sztuki, to chętnych na ich zażywanie nigdy nie zabraknie.