Psy też mogą mieć demencję, ale istnieje sposób, by ograniczać ryzyko

Psy i ludzie są pod pewnymi względami bardzo podobni. Dotyczy to również występowania demencji, która grozi szczególnie starszym przedstawicielom obu gatunków.
Psy też mogą mieć demencję, ale istnieje sposób, by ograniczać ryzyko

Jak objawy tej choroby wyglądają u czworonogów? Nasi pupile mogą gubić się na własnym podwórku bądź w domu. Dochodzi nawet do dość kuriozalnych sytuacji, w których takie psy zapominają o możliwości poruszania się… do tyłu. Zmiany dotyczą też interakcje międzygatunkowych, a nawet tych między czworonogami. W efekcie chorujący na demencję pupil będzie w większym bądź mniejszym stopniu niż dotychczas zainteresowany pieszczotami. Zdarza się też agresja czy brak cierpliwości wobec innych psów.

Czytaj też: Wyglądają jak gąsienice, ale to… bakterie! Nie uwierzysz, gdzie żyją

W grę wchodzą nawet scenariusze, w których pies przestaje rozpoznawać twarze teoretycznie dobrze mu znane. Poza tym takie zwierzę śpi więcej, zarówno za dnia jak i w nocy, ma też tendencje do skomlenia bądź szczekania bez konkretnego celu. A jeśli już uda nam się uspokoić psa, to zaskakująco szybko jego zachowanie się powtórzy. Prawdziwie uciążliwe mogą okazać się sytuacje, w których zacznie on wypróżniać się bez kontroli, w miejscach, w których w normalnych okolicznościach zdecydowanie by tego nie robił.

Psy mogą chorować na demencję tak samo jak ludzie

Objawy psiej demencji są niezwykle liczne – w ich skład wchodzi nawet tendencja do podążania za nami krok w krok czy też przesadnie strachliwego reagowania na pozostawanie samemu. I choć istnieją leki, które weterynarz może przepisać, aby nieco złagodzić objawy tej choroby, to naukowcy pracują też na niefarmakologicznymi metodami, które polegają na wykonywaniu ćwiczeń. Te mogą zarówno chronić zdrowe psy przed zachorowaniem, jak i pomóc tym, które cierpią już na demencję.

Za tymi rewelacjami stoją badacze powiązani z Dog Aging Project. Ich ustalenia dotyczące psiej demencji ukazały się na łamach Scientific Reports. Autorzy badań zaprosili do udziału w eksperymencie posiadaczy psów, którzy mieli za zadanie udzielić odpowiedzi na pytania wchodzące w skład dwóch ankiet. Pierwsza dotyczyła stanu zdrowia czworonoga oraz jego aktywności fizycznej, podczas gdy druga funkcji poznawczych. 1,4% czworonogów okazało się wykazywać objawy dysfunkcji w tym zakresie.

Czytaj też: Potęga miłości. Psy robią coś wzruszającego na nasz widok

U zwierząt powyżej dziesiątego roku życia każdy kolejny rok wydaje się zwiększać ryzyko wystąpienia demencji o ponad 50%. Co szczególnie istotne, mniej aktywne czworonogi były aż 6,5-krotnie bardziej narażone na zachorowanie niż te, które pozostawały aktywne fizycznie. Oczywiście istnieje ryzyko, iż zwierzęta z demencją mają po prostu mniejszą skłonność do zabaw czy przemieszczania się, co mogłoby nieco zakłócić ostateczne wyniki badań. Wstępne analizy sugerują jednak, że aktywność fizyczna stanowi skuteczne zabezpieczenie umożliwiające obniżenie ryzyka wystąpienia demencji.