Herbata zielona, oolong i czarna pochodzą z tej samej rośliny – Camellia sinensis. Jednak jej zielona odmiana jest przetwarzana w inny sposób, bez fermentacji.
Dzięki temu zawiera więcej związków, które zdaniem naukowców mają pozytywny wpływ na nasze zdrowie psychiczne. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez zespół Stefana Borgwardta, dyrektora wydziału psychiatrii i psychoterapii na niemieckim Uniwersytecie w Lubece.
Zielona herbata pobudza pracę mózgu
Do swojego badania zaprosił on 12 zdrowych ochotników, którym podał ekstrakt równoważny 1 lub 2 filiżankom zielonej herbaty. Następnie wykonał obrazowe badania ich mózgów, aby znaleźć zmiany w połączeniach między niektórymi regionami tego organu.
W wyniku eksperymentu udało mi się stwierdzić poprawę funkcjonowania mózgu u osób, które na co dzień nie borykają się z poważniejszymi problemami zdrowotnymi. Szczególnie zwiększona aktywność miała miejsce w obszarach mózgu związanych z pamięcią roboczą.
Z kolei w wyniku przeglądu ponad 100 badań, którego Borgwardt był współautorem, stwierdzono, że herbata może wpływać na mózg na trzy sposoby. Pierwszym z nich jest oddziaływanie na objawy psychopatologiczne, takie jak zmniejszenie lęku, poprawienie pamięci i koncentracji, a także ogólnej pracy mózgu.
Przegląd sugeruje również, że powinniśmy spożywać przynajmniej 100 ml zielonej herbaty dziennie w celu ochrony neuronów i wzmocnienia funkcji poznawczych naszego mózgu. Borgwardt ostrzega jednak, że efekty nie są duże, a obecne dowody są głównie dostarczane przez badania na małą skalę.
Jakie substancje znajdziemy w zielonej herbacie
Naukowcom jeszcze nie udało się ustalić, które związki chemiczne wchodzące w skład herbaty odpowiadają za poprawę pracy naszego mózgu. Nie wiedzą też, czy oddziałują one na niego samodzielnie, czy dopiero w połączeniu z innymi.
Najważniejszą rolę odgrywają zapewne przeciwutleniacze. Istotna jest także także L-teanina, czyli aminokwas znajdujący się w liściach herbaty, oraz kofeina.
Borgwardt przyznał, że korzyści te prawdopodobnie nie są skutkiem działania pojedynczego składnika. Jego zdaniem kluczowe jest połączenie kofeiny i L-teaniny.
Zielona herbata na odchudzanie i depresję?
Badanie, które przeprowadzono w Korei Południowej, wykazało, że osoby często pijące zieloną herbatę są o 21% mniej narażone na rozwój depresji w ciągu całego życia – w porównaniu z osobami, które nie piją jej prawie wcale. Było to jednak badanie obserwacyjne, które nie ustaliło związku przyczynowo-skutkowego, a jedynie korelację.
Według Borgwardta badania na zwierzętach sugerują, że zielona herbata powoduje zmiany w istocie szarej mózgu. Potencjalnie mogłaby być wykorzystana do kontrolowania takich chorób psychiatrycznych jak depresja, czy nawet demencja.
Regularne picie zielonej herbaty niesie za sobą również korzyści dla naszego zdrowia fizycznego. Może ona pomóc zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, a także wspomaga odchudzanie.
Źródła: CNN, Nutrients, PubMed.