Robopsy w bostońskiej policji. Obywatele przerażeni

Policja stanowa w Massachusetts przez ostatnie trzy miesiące testowała psy roboty o nazwie “Spot”, co spotkało się z głosami niepokoju wśród mieszkańców stanu.
Robopsy w bostońskiej policji. Obywatele przerażeni

Amerykański Związek Swobód Obywatelskich (American Civil Liberties Union) zażądał od władz szczegółowych informacji na temat tego, jak i gdzie roboty mają być używane.
Projektantem i wykonawcą robopsów jest firma Boston Dynamics, która już na początku roku pochwaliła się nawiązaniem współpracy z policją stanu Massachusetts, umieszczając w sieci wideo, na którym roboty otwierają drzwi i wchodzą budynków. 
 

https://techcrunch.com/uploads/2019/04/spotmini3.gif
Źródło: Techcrunch
 
Kilka miesięcy później, grupa reprezentantów Amerykańskiego Związku Swobód Obywatelskich opublikowała w swoim oświadczeniu, że chce większej przejrzystości w zakresie wykorzystania robotów – dotyczącej zwłaszcza sposobów eksploatacji oraz oficerów policji, którzy będą z nimi współpracowali. Zaznaczyli również, że widzą potrzebę wprowadzenia przepisów regulujących korzystanie z robopsów, aby upewnić się, że nie łamią one praw i wolności obywatelskich, a także, że nie doprowadzą do nasilenia niesprawiedliwości rasowej. Aktywiści chcą również wiedzieć, czy roboty kiedykolwiek będą nosić broń.

W odpowiedzi, funkcjonariusze policji stanu Massachusetts powiedzieli, że podczas testów roboty były używane jedynie jako “mobilne urządzenia do zdalnej obserwacji”, by przyjrzeć się podejrzanym urządzeniom lub lokalizacjom, które mogły okazać się niebezpieczne dla funkcjonariuszy. Dodali również, że roboty pracowały z oddziałem saperskim i w tym czasie pomogły w dwóch “incydentach”, nie ujawnili jednak szczegółów obu sytuacji.

“Z uwagi na możliwość badania potencjalnie niebezpiecznych środowisk, ta technologia jest bardzo cennym narzędziem dla organów ścigania” – powiedział David Procopio, rzecznik policji państwowej, dodając, że w umowie dzierżawy robopsów znajdują się wyraźne klauzule, które wymagają, by roboty nie były wykorzystywane do wyrządzania fizycznej krzywdy i zastraszania ludzi.

Według Procopio projektanci psów robotów z Boston Dynamics są otwarci na dialog z aktywistami do spraw człowieka, zaznaczając, że przez cały okres dzierżawy firma będzie miała kontrolę nad sposobem ich wykorzystania.