Nowy CGR łączy cechy charakterystyczne trzech różnych rodzin rowerów Ribble. Portal BikeRadar podkreśla, że konstrukcja łączy rozwiązania znane z serii Ultra (wyścigowej), AllGrit (gravel) i AllRoad (wytrzymałościowej), tworząc najbardziej elastyczną propozycję w portfolio producenta.
Gama CGR przeznaczona jest dla rowerzystów, którzy nie mieszczą się w jednej kategorii. Mogą jednego dnia wykorzystywać rower do sportu, a następnego skrócić sobie drogę z pracy przez szuter. Jeden rower do wszystkiego — Jamie Burrow, Ribble
Poprzednia generacja CGR była bestsellerem Ribble, z aluminiowymi wariantami na czele sprzedaży dzięki atrakcyjnej cenie. Nowa odsłona ma kontynuować ten sukces, oferując jeszcze szersze zastosowanie.
Wszystkie modele z serii CGR wyposażono w rozwiązania zwiększające uniwersalność, takie jak:
- Mocowania na błotniki i bagażniki
- Miejsce na opony do 50 mm
- Wewnętrzne prowadzenie linek
- Kompatybilność z napędami 1X i 2X
- Standardowe suporty T47 gwarantujące niezawodność i łatwość serwisowania
Warto tutaj podkreślić, że po raz pierwszy Ribble proponuje model CGR w wersji SportFit z prostą kierownicą. W rowerach aluminiowych zastosowano kierownicę aluminiową, natomiast wersje karbonowe i tytanowe otrzymały jednoczęściową kierownicę karbonową typu riser.
Warianty SportFit wyposażono w napędy 1x SRAM, podczas gdy modele z klasyczną kierownicą zakręcaną (drop-bar) korzystają z elektronicznych lub mechanicznych grup Shimano. Każdy egzemplarz jest montowany na zamówienie w Wielkiej Brytanii z możliwością personalizacji poprzez usługę Bike Builder, pozwalającą na wybór niestandardowych kolorów ramy.
Gamę CGR tworzą rowery aluminiowe i tytanowe oraz ich elektryczne odpowiedniki z ramami aluminiowymi i karbonowymi. Co ciekawe, tradycyjny rower karbonowy nie występuje w ofercie – jego miejsce zajmuje topowy wariant tytanowy.
CGR AL – aluminiowa podstawa
Model bazowy wykorzystuje nową, hydroformowaną ramę z aluminium 7075, lżejszą niż w poprzedniej generacji. Ceny zaczynają się od 1649 funtów (ok. 8400 zł) za wersję z grupą Shimano Tiagra 10-biegową i sięgają 1799 funtów (ok. 9200 zł) za model z 12-biegowym Shimano 105 o deklarowanej wadze 10 kg.
CGR E AL i CGR E Carbon-X – wspomaganie pedałowania
Modele elektryczne wykorzystują systemy Mahle X20 lub X30 z bezprzewodowym sterowaniem i możliwością aktualizacji oprogramowania przez internet. CGR E AL wyposażono w silnik Mahle X30 i baterię 250 Wh. Ceny wahają się od 2899 funtów (ok. 14 800 zł, Shimano Tiagra HRD lub Apex XPLR w SportFit) do 3199 funtów (ok. 16 300 zł, Shimano 105).
Topowy CGR E Carbon-X bazuje na tej samej konstrukcji karbonowej co najnowszy Allroad SL R. Rama waży zaledwie 950 g (rozmiar M) i współpracuje z lekkim silnikiem Mahle X20 oraz akumulatorem o pojemności 350 Wh. Ceny zaczynają się od 4599 funtów (ok. 23 400 zł, Shimano 105 Di2 lub Apex XPLR AXS w SportFit) i sięgają 5199 funtów (ok. 26 500 zł, Shimano Ultegra Di2).
Kompletny rower CGR E Carbon-X waży 12,4 kg (105 Di2) lub 12,3 kg (Ultegra Di2) dla rozmiaru M. Wersja SportFit z SRAM Apex XPLR AXS osiąga wagę 12 kg.
CGR Ti-X – szczyt tytanowego kunsztu
Najwyższy model w gamie wykonano z tytanu z kształtowanymi rurami, wykorzystując doświadczenia z serii Allroad i AllGrit Ti. Kształtowane rury łączą się z drukowaną w 3D główką ramy i stopką podsiodłową.
CGR Ti-X dostępny jest w cenie od 3099 funtów (ok. 15 800 zł, Shimano 105 12-biegowe mechaniczne) przez 3499 funtów (ok. 17 800 zł, Apex XPLR AXS w SportFit) do 3699 funtów (ok. 18 900 zł, Shimano 105 Di2 lub Apex XPLR AXS w SportFit).
Uniwersalność zamiast specjalizacji
Trzecia generacja CGR pokazuje, jak producenci reagują na rosnące oczekiwania swoich klientów. Zamiast zmuszać cyklistów do wyboru między maszynami wyspecjalizowanymi do poszczególnych zadań, Ribble proponuje jedno rozwiązanie sprawdzające się zarówno na asfalcie, jak i szutrze. Choć idea roweru uniwersalnego zawsze wiąże się z kompromisami, brytyjska propozycja wydaje się udanym połączeniem przystępności, technologii i dopracowania. Dopiero testy w realnych warunkach pokażą, czy nowy CGR faktycznie spełni wszystkie obietnice.