Rower już na pierwszy rzut oka wyróżnia się całkowicie przeprojektowaną ramą, która w nowej wersji jest lżejsza, sztywniejsza i znacznie bardziej dopracowana niż wcześniej. Dzięki zastosowaniu włókien węglowych o wysokiej sprężystości oraz dzięki modyfikacjom kształtu rur — m.in. cieńszej górnej rury i obniżonym widełkom siodełka — inżynierowie obniżyli masę całej ramy o 150 gramów. Warto tutaj także podkreślić, że w ramach zmian poprawiono również sztywność w kluczowych miejscach: aż o 12% w okolicy główki ramy i o 8% w rejonie suportu, przy jednoczesnym zwiększeniu tzw. zgodności pionowej tylnej części roweru. Dzięki temu cała rama lepiej pochłania wstrząsy i gwarantuje wyższy komfort jazdy, jednocześnie nie ograniczając dynamiki jazdy.

Jedną z najważniejszych innowacji jest zwiększony prześwit na opony. Nowy GS1 pozwala na montaż ogumienia do 700c x 56 mm (2,2″) z przodu i 700c x 50 mm (2,0″) z tyłu — wartości, które dotychczas zarezerwowane były głównie dla rowerów górskich. Mimo tak szerokich opon konstrukcja zachowuje agresywną, wyścigową geometrię z krótkimi, 420-milimetrowymi tylnymi widełkami. Nie ma tutaj zatem rozciągania geometrii w celu zwiększenia prześwitu, jak zwykła to robić konkurencja. W efekcie Ventum może zaoferować rower, który wciąż jest fenomenalnie zwinny i responsywny.
Czytaj także: Zapomnij o skakaniu i pokochaj szlaki. Zadebiutował idealny rower do górskich przejażdżek
Uwagę zwraca także nowy widelec o profilu aerodynamicznym, inspirowany modelem Tempus. Główka ramy zyskała kształt klepsydry, a sam widelec został zaprojektowany na nowo — jest sztywniejszy, lżejszy i oferuje jeszcze większy prześwit (do realnych 57 mm). Wszystko to sprawia, że powietrze opływa lepiej nie tylko rower, ale także kolarza, co przekłada się na większą efektywność przy wysokich prędkościach.
W kwestii napędu nowy GS1 stawia na elastyczność. Rower jest zoptymalizowany pod konfigurację 1x — idealną do ścigania się na szutrze i minimalizacji masy tylnego trójkąta. Jednocześnie rama zachowuje kompatybilność z napędami 2x, jeżeli rowerzysta woli skupić się na długodystansowych wyprawach czy na wyścigach ultra, gdzie szerszy zakres przełożeń jest nie do przecenienia.

GS1 to rower charakteryzujący się czystymi liniami i nowoczesną estetyką. Wszystkie przewody prowadzone są wewnętrznie, dzięki czemu nie zaburzają estetyki ramy. Jak na wszechstronny rower przystało, producent postanowił zainstalować na nim hamulce tarczowe typu flat mount, osie przelotowe 12 mm oraz gwintowany suport T47 — rozwiązania, które zapewniają trwałość, sztywność i kompatybilność z najnowszymi technologiami. Analogicznie, można w nim wykorzystać elektroniczne systemy zmiany przełożeń, czy też system sztycy regulowanej.
Czytaj także: To nie jest zwykły rower. Avona Callis to pokaz mocy, detali i… geniuszu
Nowy GS1 jest już dostępny w sprzedaży z grupami osprzętu SRAM RED XPLR oraz Shimano GRX 12-speed. Kolejne konfiguracje mają trafić na rynek w najbliższych miesiącach.
Podsumowując trzecia generacja Ventum GS1 stanowi doskonały przykład zaawansowanego roweru szutrowego dla wymagających. Łączy w sobie lekkość, prędkość i precyzję prowadzenia z możliwościami terenowymi na poziomie zbliżonym do MTB. Dla kolarzy chcących przesuwać granice na szutrze i poza nim GS1 to maszyna wprost idealna.