
Mowa o ponad 170 grawerunkach naskalnych odkrytych w trzech niezbadanych wcześniej rejonach. To nie tylko prehistoryczna galeria sztuki, ale raczej starożytny system nawigacyjny, który pomagał przetrwać w jednym z najbardziej wymagających środowisk na Ziemi. Międzynarodowy zespół naukowców natrafił na prawdziwy skarb w regionach Jebel Arnaan, Jebel Mleiha i Jebel Misma, gdzie udało się zidentyfikować ponad 60 paneli z 176 grawerunkami.
Niesamowite rysunki na pustyni Nefud – kto je stworzył?
Skala tych przedstawień robi wrażenie nawet dzisiaj. Niektóre ryty zwierząt osiągają niemal trzy metry długości i ponad dwa metry wysokości, co świadczy o niebywałym kunszcie ich twórców. Dominują wśród nich wielbłądy, stanowiące aż 72 proc. wszystkich wizerunków zwierzęcych, ale znajdziemy też koziorożce, dzikie osły, gazele i tury.
Czytaj też: Niesamowite odkrycie naukowców na peruwiańskiej pustyni! Co kryją nowe rysunki z Nazca?
Maria Guagnin mówi:
Około 12 000 lat temu, wysoko na klifie na pustyni północnej Arabii, artysta – a może artyści – ciężko pracował.
Szczegółowość wykonania zdradza głęboką znajomość zwierzęcej anatomii. Artyści przedstawiali samce wielbłądów z charakterystycznie wybrzuszonymi szyjami w okresie godowym, co sugeruje, że obserwowali te stworzenia przez cały rok i doskonale znali ich zwyczaje.
Ustalenie wieku tych dzieł wymagało zastosowania nowoczesnych metod archeologicznych. Kluczowe okazało się datowanie luminescencyjne narzędzia znalezionego w warstwie archeologicznej pod grawerunkami, które ujawniło wiek około 12 000 lat. Ta metoda mierzy, kiedy osad był ostatni raz wystawiony na działanie światła słonecznego, co pozwoliło precyzyjnie określić moment tworzenia sztuki.

W tej samej warstwie odkryto fascynujące artefakty, w tym małe groty strzał, kamienne koraliki oraz biżuterię z muszli dentalium. Ten ostatni element jest szczególnie intrygujący, ponieważ muszle te pochodzą z Morza Śródziemnego lub Czerwonego, oddalonego o ponad 320 km. Te znaleziska dowodzą, że twórcy sztuki naskalnej nie żyli w izolacji, ale byli częścią rozległej sieci kulturowej, używając tych samych narzędzi kamiennych i ozdób co społeczności w Lewancie, 400 km dalej na północ.
Przechodząc do lokalizacji samych grawerunków, okazuje się, że nie były one rozmieszczone przypadkowo. Znajdowały się w pobliżu starożytnych sezonowych jezior datowanych na około 15 tys. lat. To pierwszy dowód na powrót wód powierzchniowych do Arabii po okresie ekstremalnej suszy podczas ostatniego maksimum zlodowacenia. Odkrycie to przesuwa oś czasu powrotu wilgotnych warunków o tysiące lat, znacznie poszerzając okno możliwości dla ludzi do osiedlenia się w tych suchych terenach śródlądowych.
Równie istotne jest to, że sztuka naskalna pełniła praktyczną funkcję – służyła jako system nawigacyjny i mapa zasobów. W okresie przejścia między plejstocenem a holocenem ludność eksploatowała sieć sezonowych zbiorników wodnych, oznaczając miejsca i trasy dostępu monumentalnymi rycinami.
Maria Guagnin dodaje:
Nasze wyniki pokazują, że 12 tys. lat temu ludzie byli w stanie wykorzystać te sezonowe jeziora do przetrwania na pustyni. Oznaczyli te źródła wody i ścieżki do nich prowadzące monumentalną sztuką naskalną.
Badania opisane w Nature ujawniły też ewolucję w przedstawieniach na przestrzeni czasu. Wcześniejsze fazy sztuki ukazywały stylizowane kobiety i duże postacie ludzkie, podczas gdy późniejsze koncentrowały się na szczegółowych, naturalistycznych zwierzętach oraz uproszczonych, niemal kreskówkowych wizerunkach.