Galaxy S25 Ultra w końcu dostanie długo wyczekiwane ulepszenie. O ile Samsung nie zmieni zdania

W tym roku seria Galaxy S24 postawiła konkurencji bardzo wysoko poprzeczkę. Jednak nie można zapominać, że równie dużo, co od innych firm, będziemy oczekiwać od kolejnej generacji flagowców Samsunga. Na razie do ich premiery pozostało dużo czasu, ale to wcale nie oznacza, że pewne szczegóły nie pojawiają się już w sieci.
Galaxy S25 Ultra w końcu dostanie długo wyczekiwane ulepszenie. O ile Samsung nie zmieni zdania

Samsung chce ulepszyć aparaty w Galaxy S25 Ultra

Wprowadzając w styczniu tego roku serię Galaxy S24, a zwłaszcza model Galaxy S24 Ultra, Samsung rzucił poważne wyzwanie konkurencji. Mowa nie tyle o funkcjach Galaxy AI, a o możliwościach fotograficznych, choć pod względem samej specyfikacji, ultraflagowiec południowokoreańskiego giganta może nieco ustępować modelom innych firm. Oto, co oferuje nam ten smartfon:

  • 200 Mpix, f/1.7, 24 mm (szerokokątny), 84°, 1/1.3”, 0,6 µm, wielokierunkowy PDAF, Laser AF, OIS
  • 12 Mpix, f/2.2, 13 mm (utraszerokokątny), 120°, 1/2.55″, 1,4 µm, Dual Pixel PDAF
  • 10 Mpix, f/2.4, 67 mm (krótki teleobiektyw), 1,12 µm, Dual Pixel PDAF
  • 50 Mpix, f/3.4, 111 mm (teleobiektyw peryskopowy), PDAF, OIS

Czytaj też:Galaxy Z Fold 6 będzie wyglądał nowocześniej. Nadchodzą świetne zmiany w projekcie

Jak widać pole do zmian wciąż jest, zwłaszcza jeśli chodzi o moduły 10 i 12 Mpix, które towarzyszą ultraflagowcom producenta od dobrych kilku generacji. Na szczęście najnowsze doniesienia wskazują, że właśnie ta kwestia ulegnie zmianie w 2025 roku.

Jak donosi znany leaker Ice Universe, południowokoreański gigant zamierza odświeżyć zestaw aparatów w Galaxy S25 Ultra, a to oznacza pozbycie się tych dwóch, dość starych przecież, aparatów. Jednostka główna 200 Mpix oraz 50-megapikselowy teleobiektyw peryskopowy pozostaną z nami jeszcze w przyszłym roku, ale moduł ultraszerokokątny oraz krótki teleobiektyw czeka pożądana zmiana. Zgodnie z raportem, będą one oferować rozdzielczość 50 Mpix.

Czytaj też: Kolejne złośliwe aplikacje odkryte na Androidzie. Pobrano je miliony razy

Dzięki temu aparat z obiektywem ultraszerokokątnym wszedłby na ten sam poziom, co rozwiązania konkurencji. Byłaby to również świetna możliwość na wprowadzenie takich dodatkowych funkcji, jak nagrywanie w 8K, a nowy teleobiektyw pozwoliłby na uzyskiwanie jeszcze lepszych zdjęć na zbliżeniach.

Czytaj też: Sztuczna inteligencja firmy Meta będzie szkolić się na naszych postach. Można jej tego zabronić, ale…

Są to bardzo istotne i długo wyczekiwane ulepszenia, ale chociaż informacje pochodzą od zaufanego leakera, którego przecieki wiele już razy się sprawdziły, polecam podchodzić do nich z dużym dystansem. Przed premierą Galaxy S23 i Galaxy S24 też mówiło się o podobnych zmianach, tymczasem jak dobrze wiemy, nic z tego nie wyszło. Do debiutu serii Galaxy S25 pozostało jeszcze bardzo dużo czasu i w ciągu tych miesięcy wiele może się zmienić. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że tym razem Samsung faktycznie wcieli te plotki w życie.