Wygląda na to, że Samsung ma kilka pomysłów na inteligentne urządzenia do noszenia. W końcu, po co ograniczać się tylko do smartwatchy?
Smartwatche i inteligentne opaski stały się już naszą codziennością. Nikogo nie dziwi widok osoby płacącej zegarkiem, czy sprawdzającej wiadomości na ekranie opaski. Jednak rynek inteligentnych urządzeń do noszenia wcale nie musi ograniczać się tylko do tych sprzętów. Co prawda widzieliśmy już nie raz podobne próby, a świetnym tego przykładem mogą być, chociażby inteligentne pierścionki czy okulary. Chociaż takie urządzenia brzmią ekscytująco, mają wiele ograniczeń, a ich funkcjonalność też jest kwestią dyskusyjną. Zapewne dlatego nigdy nie wyszły poza produkty niszowe.
Wydaje się jednak, że Samsung ma zamiar to zmienić. Jak donosi serwis SamMobile, w brytyjskim Urzędzie ds. Własności Intelektualnej (UKIPO) firma złożyła wniosek o zabezpieczenie trzech znaków towarowych: „Samsung Circle”, „Samsung Index” i „Samsung Insight”. Wszystkie trzy zostały przypisane do kategorii „Nice Classification 9”, która obejmuje między innymi „komputery do noszenia, inteligentne pierścienie, inteligentne zegarki, smartfony”, co wskazuje na ambitne plany giganta.
Czym mogą być te urządzenia? Na razie możemy tylko spekulować, bo mogą być powiązane z inteligentnymi urządzeniami, takimi jak inteligentne pierścienie, inteligentne bransoletki, a nawet kontrolery VR i inteligentne okulary. Niestety sama kategoria w UKIPO jest dość rozległa, a dokładniejszych informacji nie mamy. Mimo tego pewne poszlaki już są, bo jakiś czas temu Samsung zabezpieczył nazwy Galaxy Glasses i Galaxy Ring, które wyraźnie sugerowały, że trwają prace nad parą inteligentnych okularów i inteligentnym pierścieniem. Możliwe więc, że są one jakoś powiązane z tymi nowymi.
Oczywiście musimy pamiętać, że zastrzeżenie znaku towarowego, tak samo jak złożenie patentu, niewiele znaczy w rzeczywistości. Firmy decyzją się na taki ruch, by zabezpieczyć się na przyszłość, ale nie jest to jednoznaczne z realizacją takich pomysłów. Często też jest to sposób na uniemożliwienie konkurencji skorzystanie z podobnego rozwiązania czy nazwy. Czy tak samo będzie w przypadku Samsunga? Nie wiadomo, jednak byłaby to naprawdę interesująca perspektywa. Rozwój technologiczny postępuje nieprzerwanie i trudno oczekiwać, by giganci pokroju Samsunga chcieli już do końca ograniczać się tylko do znanych rozwiązań.