Sekret potężnego bombowca USA nowej generacji. Te zdjęcia mówią wszystko

Kilka dni temu USA pochwaliły się swoim lotniczym arcydziełem w trakcie lotu. Udostępnione wtedy zdjęcie posłużyło właśnie specjalistom do sprawdzenia, czym tak naprawdę wyróżnia się bombowiec USA nowej generacji względem bardzo podobnego poprzednika.
Sekret potężnego bombowca USA nowej generacji. Te zdjęcia mówią wszystko

Nowe zdjęcia bombowca B-21 Raider

B-21 Raider to rozwijany aktualnie bombowiec stealth nowej generacji dla Sił Powietrznych USA, za którego odpowiada firma Northrop Grumman. W skrócie? Ten samolot bojowy ma wprowadzić Amerykanów w zupełnie nową erę, zapewniając dostęp do pierwszych tak bardzo zaawansowanych maszyn bojowych. Z pozoru może się tak nie wydawać, bo przecież B-21 jest bardzo podobny do mającego już kilka dekad na karku bombowca B-2 Spirit, ale diabeł tkwi w szczegółach… i w tym, czego nie widać.

Czytaj też: Desant przestanie być problemem. Nowy transportowiec USA zapowiada operacyjną rewolucję

W grudniu 2022 roku bombowiec B-21 Raider doczekał się oficjalnej prezentacji. Wtedy właśnie poznaliśmy szczegóły na temat tego, jak będzie przechodził proces jego wdrażania na służbę i dowiedzieliśmy się, że rok 2023 będzie upływał pod znakiem jego testów. Testów, które teraz zapewniły nam wgląd na oficjalne zdjęcia podczas lotu.

Ostrzejszy nos i konstrukcja kadłuba typu stealth rzuca się nam w oczy od razu, ale w tej akurat kwestii warto zwrócić uwagę na pokrywy na podwoziu, które dodatkowo zwiększają potencjał stealth tego samolotu. Nieco tajemniczym elementem może wydawać się otwarta klapa na górnej powierzchni, ale najpewniej jest to wlot dla pomocniczego silnika, podczas gdy te główne znajdują się idealnie po bokach kabiny B-21 Raider. Jeśli z kolei intryguje was charakterystyczna czerwona rurka na zdjęciu podczas lotu, to nie jest to żaden zaawansowany czujnik do zadań bojowych, a osprzęt do zbierania danych podczas lotów testowych. – pisałem na łamach Chip.pl

Długo nie musieliśmy czekać na skutki tego udostępnionego zdjęcia, bo w sieci zaczęły pojawiać się już zdjęcia, które bezpośrednio porównują B-21 Raider i B-2 Spirit podczas lotu z dokładnie tej samej perspektywy, podkreślając ewolucję projektowania bombowców stealth i zmieniające się priorytety w funkcjonalności samolotów.

Jak przypomina The War Zone, B-2 Spirit wprowadzony pod koniec lat 80., charakteryzuje się charakterystycznym, otaczającym kokpit przednią szybą, która zapewnia pilotom szeroką widoczność. Ten wybór projektowy był przedmiotem wielu debat podczas jego opracowywania, a to zwłaszcza biorąc pod uwagę główną misję samolotu polegającą na atakowaniu z wykorzystaniem ładunków nuklearnych, czyli misjach, w których piloci musieliby być chronieni przed oślepiającym błyskiem detonacji nuklearnych.

Porównanie ewolucji projektowej bombowca B-21 Raider i B-2 Spirit

Kokpit B-2 zawiera ramę zaprojektowaną do montażu płaskiej szyby o natychmiastowej możliwości przyciemniania do misji nuklearnych, co pozostawia jednocześnie kokpit otwarty do operacji konwencjonalnych. Oszklenie kokpitu B-21 Raider stanowi już jednak odejście od rozległej przedniej szyby B-2, bo ten bombowiec nowej generacji ma zestaw mniejszych, kątowych szczelinowych okien, które zapewniają ograniczoną widoczność. Ten projekt priorytetowo traktuje profil stealth nad widocznością pilotów, odzwierciedlając postępy w technologii, które zmniejszają konieczność polegania przez pilotów na bezpośrednim widoku.

Czytaj też: Pływające reaktory jądrowe, czyli jak Chiny nadepnęły na odcisk USA

Przejście od otaczającej kokpit przedniej szyby B-2 do segmentowanych okien B-21 ilustruje szerszą ewolucję w projektowaniu bombowców stealth. Okna B-21, mniejsze i bardziej kątowe, sugerują kompromis między funkcjonalnością a zdolnościami stealth samolotu. Te okna zapewniają węższe pole widzenia, które są głównie skierowane do przodu z naciskiem na widoczność pionową, a nie poziomą. Fizyczny rozmiar B-21 jest również mniejszy niż B-2, co przyczynia się do bardziej zwartego kokpitu i mniejszych okien. Jak więc rozwiązano problem niskiej widoczności? Po prostu stawiając na nowoczesną technologię, czyli kamery oraz rozszerzoną rzeczywistość.

Automatyzacja i postępy w autonomicznym pilotażu dodatkowo zmniejszają potrzebę rozległej widoczności z poziomu kokpitu. B-21 jest projektowany jako samolot opcjonalnie załogowy, co wskazuje na przyszłość, w której autonomiczne operacje mogą stać się bardziej powszechne, zmniejszając zależność od ludzkich pilotów i bezpośredniej nawigacji wizualnej. To wszystko sprawia, że B-21 Raider reprezentuje znaczący postęp w projektowaniu bombowców stealth, opierając się na dziedzictwie B-2 Spirit, ale jednocześnie wprowadzając nowoczesne technologie. P

Czytaj też: Rewolucja na horyzoncie. Co czeka śmigłowce Black Hawk na służbie Armii USA?

B-21 Raider jest zaprojektowany tak, aby najpierw uzupełnić, a ostatecznie zastąpić starzejącą się flotę bombowców B-1, B-2 i B-52. Aktualnie Siły Powietrzne USA planują, aby B-21 wszedł do służby do połowy lat 20. XXI wieku i powstał w nakładzie przynajmniej 100 egzemplarzy.