Ser zawiera kazeinę, która jest obecna we wszystkich produktach mlecznych i podczas procesów trawienia może obudzić w mózgu receptory opioidowe, które zaczną produkować opiaty (mazomorfiny). Właśnie dlatego niektórzy lekarze nazywają ten związek “mlecznym crackiem” (crack – silnie uzależniający narkotyk, przyp.red.).
Nowe badanie dostarcza wstępnych dowodów na to, że nie wszystkie produkty spożywcze są w równym stopniu związane z uzależniającymi zachowaniami żywieniowymi, lecz wysoko przetworzone produkty spożywcze, które mogą mieć te same składniki, co niektóre leki, wydają się być szczególnie związane z uzależnieniem od jedzenia.
Lekarze zaznaczają też, że również wysoka zawartość tłuszczu w przetworzonych pokarmach sprawia, że jedzenie ma wiele wspólnego z narkotykami – sprawia, że takie dania spożywane są w większych dawkach, a organizm bardzo szybko wchłania ich składniki.
Naukowcy z Uniwersytetu w Michigan stwierdzili też, że to właśnie ser jest głównym powodem, dla którego tak bardzo kochamy pizzę. Do tego dochodzi cukier, bez którego prawdziwy włoski sos na placek nie ma racji bytu i uzależnienie gwarantowane!
Według statystyk Polacy spożywają średnio 12-13 kg sera rocznie, podczas gdy Francuzi pochłaniają w tym samym czasie ponad 20 kilogramów, a Amerykanie niemal 16.