Smartfon może pomóc w myciu zębów! Sprawdź, jak lepiej zadbać o higienę jamy ustnej

Czy wiesz, kiedy powinno się myć zęby i jakie błędy popełniamy w czasie szczotkowania? Poznaj odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania na temat mycia zębów.

Jakie są najczęstsze błędy w myciu zębów?
Dbając każdego dnia o higienę jamy ustnej, nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele badań naukowych przeprowadzono, abyśmy mogli skutecznie myć zęby. Najczęstszymi błędami, które popełniamy, jest używanie szczoteczek o bardzo twardym włosiu oraz zbyt mocne przyciskanie ich do zębów, co może powodować ścieranie szkliwa oraz prowadzić do erozji.

Nie zapominają o tym eksperci z firmy Procter&Gamble, którzy wiedzą, jak ważne jest innowacyjne podejście do produkcji pozornie prostych urządzeń jak elektryczna szczoteczka do zębów. Wprowadzenie nowego modelu na rynek poprzedzają więc lata badań naukowych. W rezultacie nowa szczoteczka Oral-B Genius 9000 ma potrójny czujnik nacisku, który ostrzega, gdy zbyt mocno szczotkujemy zęby.

Kiedy powinno się myć zęby?
Wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z hiszpańskiego uniwersytetu w Murcji pokazują jasno, że prawie 11 proc. dzieci nie myje zębów codziennie. Co ciekawe, naukowcy podkreślają, że nawet osoby myjące zęby regularnie nie robią tego w odpowiedni sposób.

Przystępując do szczotkowania zaraz po posiłku, wciera się w zęby szkodliwe dla nich kwasy, wzmacniając ich działanie. Zęby najlepiej jest więc myć nie wcześniej niż 30 minut po jedzeniu, kiedy ślina zdąży już wyrównać pH w ustach.

Badania przeprowadzone przez firmę Procter&Gamble dostarczają nam również innej ciekawej statystyki – dzięki danym pochodzącym od użytkowników szczoteczki Oral-B Genius 9000 wiemy, że rekord liczby szczotkowań w ciągu 24 godzin przy użyciu tej właśnie elektrycznej szczoteczki padł 26 grudnia 2014 roku – na całym świecie zęby wyczyszczono wtedy łącznie 16 664 razy.

Jak smartfon może pomóc w myciu zębów?
Średnio szczotkujemy zęby 47 sekund zamiast zalecanych 2 minut, a w dodatku zaniedbujemy zęby trzonowe. Każdy z nas ma jakiś fragment szczęki, którego nawykowo nie doczyszcza. Dzięki badaniom przeprowadzonym w laboratoriach firmy Procter&Gamble wiemy, że szczoteczka elektryczna usuwa dwa razy więcej zanieczyszczeń niż manualna. Co ciekawe, to właśnie przy współpracy polskich specjalistów z tej firmy powstała jedna z najbardziej innowacyjnych szczoteczek elektrycznych na świecie – Oral-B Genius 9000.

Pomysł jest prosty – smartfon ma nas nie tylko zatrzymać dłużej w łazience, ale również poprawić technikę szczotkowania. Jak to działa? Smartfon z uruchomioną aplikacją Oral-B przymocowujemy za pomocą uchwytu z przyssawką do lustra. Szczoteczka, która łączy się z telefonem przez Bluetooth, wyposażona jest w funkcję wykrywania położenia działającą podobnie jak w smartfonach lub tabletach, które dzięki akceleratorom rozpoznają, czy trzymamy je poziomo, pionowo lub pod kątem.

Po włączeniu kamery w telefonie aplikacja może precyzyjnie śledzić pozycję szczoteczki w ustach i pokazywać krok po kroku wyczyszczone porządnie miejsca. Timer pomaga odmierzać czas, choć przy użyciu tej szczoteczki sama wymuszona przez nią staranność wydłuża czas mycia zębów do ponad dwóch minut.

Oral-B Genius 9000 to prawdziwie futurystyczna szczoteczka, która w połączeniu ze specjalną aplikacją rejestruje położenie swoje i uczy właściwego dbania o higienę. Dzięki nowatorskiej funkcji SmartRing i dwunastu kolorowym światełkom LED każdy użytkownik szczoteczki Oral-B Genius 9000 może spersonalizować jej wygląd.

Jak wynika z badań, uruchomiony podczas czyszczenia zębów profesjonalny timer pozwala uzyskać zalecany dwuminutowy czas szczotkowania. Aż 93 proc. osób ma tendencję do agresywnego mycia zębów.