Perła natury zdewastowana przez tony śmieci. Nagranie słynnej rzeki na Bałkanach szokuje

„Duży wstyd dla nas wszystkich”. Tak skomentowano sytuację na rzece Drinie w Bośni i Hercegowinie. Zazwyczaj czysta, o turkusowej barwie tafla wody zamieniła się w ostatnich dniach w ogromne wysypisko śmieci. Duże opady deszczu i śniegu spowodowały masowy spływ opadów w dół rzeki, blokując się na przegrodzie niedaleko zapory wodnej w Višegradzie.
Perła natury zdewastowana przez tony śmieci. Nagranie słynnej rzeki na Bałkanach szokuje

Tony plastikowych śmieci, stare opony, odpady drzewne, a nawet lodówki. Taki widok można obecnie oglądać w pobliżu zapory wodnej w Višegradzie, która znajduje się w Bośni i Hercegowinie niedaleko granicy z Serbią. Na przegrodzie rozmieszczonej na środku tafli sztucznego zbiornika wodnego zatrzymała się gigantyczna masa odpadów, która spłynęła z wyżej położonych obszarów w dorzeczu Driny.

Drina jest górską rzeką płynącą przez Góry Dynarskie. Liczy 346 kilometrów długości i płynie na terytorium Bośni i Hercegowiny oraz Serbii, gdzie wpływa do Sawy. Na większości swojego biegu tworzy malownicze kaniony i głębokie doliny, które przyciągają uwagę tysięcy turystów. Na granicznym odcinku Drina jest naturalną granicą również dla Parku Narodowego Tara.

Czytaj też: Leki ze śmieci. Tak można wykorzystać plastikowe odpady

Niestety w obecnym momencie rzeka nie wygląda bardzo zachęcająco. Styczniowe obfite opady deszczu (które wynikają również ze specyfiki tutejszego klimatu śródziemnomorskiego), a następnie śniegu spowodowały, że z wyższych obszarów nadbrzeżnych zaczęły spływać razem z wodą także liczne odpady.

Nagranie bośniackiej rzeki pełnej śmieci budzi niesmak

Śmieci zatrzymały się na przegrodzie rozstawionej na zaporze w Višegradzie. Szacuje się, że ich objętość wynosi aż 10 tys. metrów sześciennych. Usuwanie opadów może trwać nawet pół roku. Zostaną one najpewniej wywiezione na wysypisko, ponieważ nie nadają się one do recyklingu.

Czytaj też: Góra elektrośmieci szybko rośnie. Ludzkość nie potrafi wykorzystać zawartego w niej bogactwa

To nie jest pierwsza sytuacja tego typu. W 2021 roku po ulewnych deszczach w sezonie zimowych również doszło do wezbrania wód, wskutek czego ogrom śmieci z gospodarstw ludzkich i terenów zamieszkałych spłynął w dół rzeki. Jak mówi Dejan Furtula z Eko Centar Visegrad i cytuje jego wypowiedź Sky News:

Panujące tutaj warunki są nie tylko ogromnym zagrożeniem dla środowiska i zdrowia, ale także dużym wstydem dla nas wszystkich.
https://twitter.com/news__reddit/status/1617438684839661568

Państwa bałkańskie nadal mają olbrzymi problem z zarządzaniem odpadami komunalnymi. W wielu miejscach możemy spotkać dzikie wysypiska, a segregacja odpadów należy raczej do rzadkości. Niemniej Czarnogóra, Serbia czy Bośnia i Hercegowina nieustannie dążą do członkostwa w Unii Europejskiej. W związku tym ciąży na nich obowiązek dostosowania przepisów prawnych do tych panujących we wspólnocie.