Siarka – pierwiastek młodości. Od średniowiecznych eliksirów po kapsułkę XXI wieku

Siarka od zawsze budziła skojarzenia z energią i odnową. Z tajemniczego składnika dawnych eliksirów stała się sprzymierzeńcem współczesnej profilaktyki i zdrowia, wciąż kusząc obietnicą młodości i witalności.
Fot. Freepik

Fot. Freepik

W średniowieczu i renesansie siarka była jednym z trzech filarów alchemii: obok rtęci i soli. Dla Paracelsusa symbolizowała ogień, energię i życiową siłę – dlatego w eliksirach młodości zajmowała miejsce szczególne. W ówczesnych traktatach opisywano ją jako pierwiastek zdolny “spalać to, co martwe” i przywracać witalność, co sprawiało, że poszukiwacze kamienia filozoficznego widzieli w niej klucz do długowieczności.

Czytaj też: Kiedy warto odstawić suplementy diety? W naszym kraju to wciąż rzadkość

W kręgu alchemików siarka nie była jedynie substancją chemiczną, lecz metaforą wewnętrznego ognia, który miał oczyszczać ciało i duszę. Łączyła w sobie moc przemiany i odnowy – właściwości tak pożądane w czasach, gdy starzenie się postrzegano jako nieunikniony znak boskiego planu. W zapiskach alchemików znajdziemy wzmianki o eksperymentach z jej oparami, rozżarzonym proszkiem i tajemnych mieszankach, które miały “rozpalić” siły witalne człowieka, a nawet prowadzić do duchowego oświecenia. Siarka stała się więc nie tylko składnikiem zdrowotnych mieszanek, lecz także symbolem wiecznej młodości, której poszukiwania rozciągały się od komnat królów po zakamarki klasztornych laboratoriów.

Uzdrowiska i wody siarczkowe – tradycja, która trwa

Polskie kurorty, takie jak Busko-Zdrój, Solec-Zdrój, Horyniec-Zdrój czy podkrakowskie Swoszowice, od stuleci słyną z wód bogatych w związki siarki, zwłaszcza siarkowodór ale również siarczany i siarczki, które wspomagają działanie siarkowodoru. Kąpiele w nich miały wzmacniać skórę, stawy, układ hormonalny w tym metabolizm i układ krążenia, a charakterystyczny zapach siarki stał się znakiem firmowym wielu uzdrowisk. Już w XIX w. ściągali tu arystokraci i kuracjusze z całej Europy, wierząc, że “gorące źródła” potrafią przedłużyć młodość i przynieść ulgę w chorobach reumatycznych. Do dziś niektóre zabytkowe pijalnie wód zachowały atmosferę dawnych sanatoriów, łącząc tradycję z nowoczesną infrastrukturą medyczną.

Czytaj też: Te warzywa chronią przed skokami cukru i wspierają serce. Koniecznie wprowadź je do diety

Współczesna balneoterapia opiera się na twardych danych naukowych. Badania kliniczne wskazują, że kąpiele w wodach siarczkowych zmniejszają stany zapalne, odtruwają wątrobę, usuwają metale ciężkie, poprawiają mikrokrążenie i elastyczność skóry, a także łagodzą dolegliwości bólowe w chorobie zwyrodnieniowej stawów czy w przewlekłych schorzeniach dermatologicznych, takich jak łuszczyca i atopowe zapalenie skóry. Terapeutyczne działanie siarkowodoru i jonów siarczkowych wiąże się m.in. z ich zdolnością do neutralizacji wolnych rodników i pobudzania naturalnych procesów regeneracji tkanek. Coraz częściej lekarze kierują pacjentów na takie kuracje jako element kompleksowego leczenia – od rehabilitacji po profilaktykę chorób krążenia – dzięki czemu uzdrowiska z siarczkowymi źródłami pozostają ważnym punktem na mapie współczesnej medycyny.

Siarka w ludzkim ciele – niewidoczny architekt

Choć mało kto o tym pamięta, siarka to niezbędny element naszego organizmu. To makroelement, który jest składnikiem każdej żywej komórki. Wchodzi w skład aminokwasów : metioniny i cysteiny oraz wielu innych biologicznie ważnych związków takich jak witamina B1 (tiamina), B7 (biotyna), kwas pantotenowy, koenzym Q10, tauryna, glutation oraz insulina. Tworzy mostki dwusiarczkowe w keratynie, nadając włosom i paznokciom sprężystość oraz odporność na uszkodzenia oraz buduje je poprzez aminokwasy siarkowe, z których włosy są głównie zbudowane. Bierze też udział w syntezie kolagenu i elastyny, czyli białek budujących skórę i tkankę łączną – to one odpowiadają za jędrność i elastyczność, tak pożądaną w procesie zachowania młodego wyglądu. Bez odpowiedniej ilości siarki włosy stają się łamliwe, a skóra traci naturalny blask, co pokazuje, jak bardzo ten pierwiastek jest wpisany w codzienną biologię człowieka. Siarka jest również bardzo silnym antyoksydantem zwalczających wolne rodniki, które są jednym z czynników odpowiedzialnym za zbyt szybkie starzenie się organizmu.

Siarka organiczna nieutleniona bierze udział w tworzeniu chondroityczno-siarczanów, które budują chrząstkę stawową i są składnikiem tzw. mazi stawowej, a poprzez swoje działanie przeciwzapalne i uelastyczniające, łagodzi ból przy chorobie zwyrodnieniowej stawów i wspiera regenerację tkanek chrzęstnych. Czyni ją to jednym z najpopularniejszych składników w preparatach prozdrowotnych dla osób aktywnych fizycznie i seniorów.

Siarka wpływa również na elastyczność i sprężystość płuc przez co ułatwia ich prawidłową pracę. Odgrywa również istotną rolę w oddychaniu komórkowym w cyklu Krebsa.

Pierwiastek ten wpływa również w pracę narządów wewnętrznych. Związki siarki – zwłaszcza siarkowodór – pełnią funkcję gazotransmiterów, czyli cząsteczek sygnałowych regulujących rozszerzanie naczyń krwionośnych, ciśnienie tętnicze i ochronę komórek przed stresem oksydacyjnym. Siarka wchodzi także w skład ważnych aminokwasów, takich jak cysteina i metionina, kluczowych dla metabolizmu białek, detoksykacji w wątrobie i wytwarzania przeciwutleniacza glutationu. Ten ostatni, nazywany “cząsteczką młodości”, pomaga neutralizować wolne rodniki i wspiera układ odpornościowy. Nic więc dziwnego, że siarka od stuleci kojarzona jest z witalnością i zdrowym, młodym wyglądem – od komórek skóry po najgłębsze procesy metaboliczne.

Dieta pełna siarki

Najpewniejszym źródłem siarki jest codzienny jadłospis. Aminokwasy siarkowe, takie jak metionina i cysteina, znajdziemy w mięsie, rybach, jajach i roślinach strączkowych. To właśnie one dostarczają organizmowi “cegiełek” niezbędnych do budowy białek, enzymów i wielu hormonów, a także wspierają naturalne procesy naprawcze w tkankach. Regularne spożywanie wysokiej jakości białka – od ryb morskich, przez chudy drób, po soczewicę czy ciecierzycę – pozwala utrzymać stały poziom tych aminokwasów i sprzyja prawidłowej pracy mięśni oraz stawów.

Równie ważne są roślinne związki siarki. Allicyna z czosnku i cebuli, sulforafan i izotiocyjaniany z brokułów, rukoli, gorczycy, chrzanu i warzyw kapustnych – kapusty, brukselki, kalafiora, jarmużu, rzepy, kalarepy, rzodkwi, rzeżuchy, wykazują działanie przeciwzapalne oraz antyoksydacyjne, a badania wskazują, że mogą wspierać odporność i zdrowie układu krążenia jak również wspierać pozostałe obszary gdzie siarka odgrywa kluczową rolę. Warto więc wzbogacać dietę o cebulę, por, szczypior i kapustę, by naturalnie zwiększać podaż siarki. Dodatkowym wsparciem może być suplementacja – najlepiej po konsultacji z lekarzem lub dietetykiem – która pomoże utrzymać równowagę tego pierwiastka w organizmie.

Tradycja w nowoczesnym wydaniu

Choć rynek suplementów jest dziś bardzo bogaty i pełen nowoczesnych preparatów, na ich tle można wyróżnić suplement diety o nazwie SUFRIN  – VERITABLE L’HUILE DE HAARLEM – francuski suplement diety, który jako jedyny preparat na rynku łączy związki siarki organicznej nieutlenionej z olejkiem terpentynowym z sosny nadmorskiej (Pinus Pinaster Ait) oraz z olejem lnianym. Formuła ta ma już ponad 400 letnią tradycję i została wynaleziona w miescowości Haarlem w Holandii przez ówczesnych alchemików, którzy na życzenie króla szukali złota i… „eliksiru młodości”. Francuska nazwa produktu VERITABLE L”HUILE DE HAARLEM oznacza “Prawdziwy Olej z Haarlem”, ale ze względu na trudne do wypowiedzenia dla Polaków brzmienie, na polskim rynku preparat otrzymał główną nazwę SUFRIN (souffre czyt. Sufr to po francusku siarka ). Dla utrzymania tradycji, na opakowaniu pozostała jednak również i francuska nazwa.

Dzięki połączeniu siarki z olejekiem terpentynowym, który sam w sobie ma również mnóstwo cennych właściwości jak np. bardzo silne działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne i antyseptyczne, siarka uzyskała formę bioprzyswajlaną – nieutlenioną i “otwartą” – taką, która jest bardzo łatwo absorbowana przez organizm. 100 proc. naturalny preparat choć dzisiaj zamknięty w kapsułkach ma postać płynną o kolorze i zapachu siarki w przeciwieństwie do innych preparatów z siarką utlenioną na rynku, które mają postać białego bezwonnego proszku, będącego rezultatem procesu chemicznego

Producent podkreśla, że formuła kapsułek nawiązuje do wielowiekowej tradycji kuracji siarkowych, łącząc naturalne źródła pierwiastka z roślinnymi olejami wspierającymi wchłanianie. Dzięki wygodnej kapsułkowej postaci preparat można stosować na co dzień, bez konieczności długich pobytów w uzdrowiskach czy częstych kąpieli siarczkowych. SUFRIN wpisuje się w trend nowoczesnej profilaktyki i dbałości o zdrowie, w której elementy dawnej medycyny balneologicznej łączy się z wiedzą o biodostępności składników i potrzebach współczesnego, zabieganego organizmu.

Zrównoważone podejście

O zdrowiu decyduje wiele czynników, takich jak dobrze zbilansowana dieta, aktywność fizyczna, regenerujący sen, dobre relacje, równowaga życiowa, poczucie szczęścia i spełnienia i właściwa suplementacja, której znaczenie rośnie w dobie zanieczyszczonego środowiska i przetworzonej żywności.

Czytaj też: Zamach na metabolizm. Jak bakterie jelitowe dokarmiają wątrobę i psują cukier

Choć siarka bioprzyswajalna ma imponujący dorobek w historii medycyny i alchemii i jest bardzo fascynująca w swojej symbolice, zrozumiałym jest , że nie jest w stanie całkowicie zatrzymać starzenia a jedynie poprzez swe kompleksowe działanie i silne właściwości antyoksydacyjne, może spowolnić ten proces i spowodować, że „jesień życia” można przeżyć w większej sprawności i witalności. Z wiekiem zmniejsza się również przyswajalność składników odżywczych dostarczanych organizmowi z pożywieniem dlatego warto zadbać również o właściwą suplementację pierwiastków w tym biosiarki. 

Lokowanie produktu: SUFRIN