Były świńskie nerki, serca i grasica, a teraz? Pierwszy taki przeszczep na świecie to odważny krok w przyszłość

Chińscy lekarze przeprowadzili pierwszy udany przeszczep genetycznie zmodyfikowanej świńskiej wątroby pacjentowi cierpiącemu na ciężką postać raka tego narządu. To przełomowe osiągnięcie, które stanowi ważny kamień milowy w ksenotransplantacjach.
Chirurdzy podczas operacji – zdjęcie poglądowe /Fot. Unsplash

Chirurdzy podczas operacji – zdjęcie poglądowe /Fot. Unsplash

71-letni mężczyzna z Chin jest pierwszą żyjącą osobą, która otrzymała przeszczep wątroby od genetycznie zmodyfikowanej świni i piątą, której wszczepiono narząd wieprzowy. Zabieg przeprowadzono w First Affiliated Hospital of Anhui Medical University w Hefei 17 maja, a ponad 2 tygodnie później pacjent “czuje się dobrze”, może samodzielnie chodzić i nie zaobserwowano żadnych oznak odrzucenia. “Nowa” wątroba funkcjonuje normalnie, wydzielając ok. 200 ml żółci dziennie, co wskazuje na pomyślną integrację z organizmem. Chirurdzy nie ujawnili szczegółów dotyczących operacji, ale naukowy są zachęceni ich sukcesem, który daje nadzieję pacjentom z rakiem wątroby na przedłużenie życia.

Czytaj też: Pierwszy w historii taki przeszczep. Świnia dała nowe życie człowiekowi

Dr Beicheng Sun, chirurg odpowiedzialny za przeszczep i prezes First Affiliated Hospital of Anhui Medical University, mówi:

To prawdziwy ksenogeniczny przeszczep wątroby świni do żywej osoby, który toruje drogę do kolejnych transplantacji w przyszłości.

Lekarze coraz odważniejsi w kwestii ksenotransplantacji

Wątroba jest najnowszym z serii narządów świńskich, które przeszczepiono ludziom. Od początku 2022 r. chirurdzy na świecie przeszczepili serca, nerki i grasicę świń czterem osobom. Pierwszym był 57-letni pacjent, któremu przeszczepiono serce świni i przeżył 60 dni po zabiegu. Drugi mężczyzna otrzymał serce świni w 2023 r. i przeżył 40 dni. Pierwszy żyjący biorca nerki świni zmarł 7 maja, dwa miesiące po przeszczepie, ale lekarze twierdzili, że jego śmierć nie miała związku z transplantacją, ponieważ nerka pacjenta działała prawidłowo jeszcze dzień przed śmiercią. Czwartą operację u żywej osoby przeprowadzono u 54-letniej kobiety z New Jersey w kwietniu, używając świni z tylko jedną modyfikacją genetyczną – żyje do dziś.

Opisane zabiegi pozwoliły badaczom uzyskać cenne informacje na temat wykonalności ksenotransplantacji – przenoszenia organów z jednego gatunku do drugiego. Lekarze mają nadzieję, że procedura ta pewnego dnia będzie mogła dostarczyć organów tysiącom ludzi, którzy umierają każdego roku, nie doczekując operacji.

Zainteresowanie ksenotransplantacjami wątroby gwałtownie wzrosło w tym roku. W styczniu zespół z USA połączył genetycznie zmodyfikowaną wątrobę świni poza ciałem osoby ze stwierdzoną śmiercią mózgu (klinicznie martwa). W marcu dr Kefeng Dou z Xijing Hospital of the Air Force Medical University przeszczepił zmodyfikowaną genomowo wątrobę świni osobie klinicznie martwej, za zgodą rodziny mężczyzny. Wątroba pozostała w ciele przez dziesięć dni i nie wykazywała żadnych oznak odrzucenia. Procedura przeprowadzona w First Affiliated Hospital of Anhui Medical University była pierwszą tego typu ksenotransplantacją wątroby na świecie dotyczącą żywego pacjenta.

Pierwszy przeszczep świńskiej wątroby żywemu pacjentowi

Operację przeprowadzono u 71-letniego mężczyzny z dużym guzem na prawym płacie wątroby, który nie rozprzestrzenił się jeszcze na inne części ciała. Ponieważ osoba ta nie kwalifikowała się do przeszczepu ludzkiej wątroby (sam lewy płat nie byłby w stanie utrzymać go przy życiu), a lekarze nie wiedzieli “kiedy guz pęknie”, zdecydowano się na eksperymentalną metodę.

Czytaj też: Ten wynalazek może uratować miliony ludzi. Chińczycy stworzyli sztuczny organ

17 maja, podczas operacji trwającej osiem godzin, chirurdzy usunęli prawy płat wątroby 71-latka. Zastąpili go 514-gramową wątrobą 11-miesięcznej miniaturowej świnki (mikroświnki), która ważyła 32 kg.

Zwierzę przeszło 10 modyfikacji genetycznych, aby zapobiec odrzuceniu jej organów przez organizm biorcy po przeszczepie. Uczeni dezaktywowali 3 geny, które przyczyniają się do produkcji cukrów na powierzchni komórek świni, które atakuje ludzki układ odpornościowy, a następnie wprowadził 7 genów, które produkują ludzkie białka. Testy nie wykazały obecności w wątrobie cytomegalowirusa, który mógł przyczynić się do powikłań u biorcy serca świni, który zmarł dwa miesiące po zabiegu.

Chińscy lekarze podczas pionierskiej operacji /Fot. First Affiliated Hospital of Anhui Medical University

Gdy chirurdzy przywrócili przepływ krwi do przeszczepionej wątroby wieprzowej, natychmiast zaczęła ona wydzielać żółć. Produkcja żółci z 10 ml pierwszego dnia stopniowo wzrosła do 200–300 ml 13. dnia. Warto wspomnieć, że zdrowa osoba wydziela co najmniej 400 ml żółci dziennie.

Dr Jay Fishman, specjalista chorób zakaźnych po przeszczepach w Massachusetts General Hospital w Bostonie, mówi:

To bardzo pozytywny wynik. Ogólnie rzecz biorąc, nie widać takich dobrych wartości, jeśli narząd miałby zostać odrzucony. Wątroby zazwyczaj lepiej radzą sobie u biorców niż nerki, serca czy płuca. Trzeba jednak pamiętać, że oznaki przewlekłego odrzucenia mogą pojawić się w każdej chwili.

Wątroba przeszczepiona 71-latkowi produkuje świńskie albuminy i czynniki krzepnięcia, które nie zaspokajają potrzeb biorcy, ale wiele możemy się nauczyć w kontekście przyszłych przeszczepów. Docelowo organizmami świń można manipulować w taki sposób, aby produkowały ludzkie wersje białek. Naukowcy nie łudzą się, że przeszczepiona świńska wątroba będzie funkcjonować “jak ludzka”, ale że pozostawiony w organizmie lewy płat organu zregeneruje się na tyle, by zapewnić mężczyźnie spokojną starość.