Jakość obrazu to podstawa, jej nic nie zastąpi
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F12%2Fpanasonic-tx-55lz1000e-1-1600x1078.jpg&w=828&q=85)
Jakość przez duże J – to jest coś, co w 2022 roku jest dla mnie swoistym symbolem zmieniającego się rynku telewizji, a raczej wszelakich treści wideo. Można powiedzieć, że wreszcie doczekaliśmy się momentu, w którym mamy sygnał telewizyjny o takich parametrach, że tylko najlepsze telewizory są w stanie w pełni go wyświetlić. Mamy wręcz gigantyczną przepaść pomiędzy tym, co oferują najsłabsze modele odbiorników na rynku, a tym, co mogą nam wyświetlić najwyższej klasy produkty. Jednocześnie zakup 55 czy 65-calowego telewizora z górnej półki nie oznacza, że wydamy na niego krocie. Ba, w momencie, w którym bazowe modele znacząco podrożały, modele klasy premium okazały się bardziej odporne na inflacje.
Czytaj też: Pokojowa antena do telewizji naziemnej – czy to ma sens? Podpowiadamy, jak oglądać TVP 4K
Przede wszystkim nie możemy narzekać na brak dostępnych treści. Kiedy debiutowały telewizory 16:9 (jeszcze kineskopowe), takich treści było jak na lekarstwo, może jedynie na wybranych płytach DVD, które były luksusem na przełomie wieków. Gdy pojawiły się telewizory HD, w Polsce mieliśmy 2-3 kanały nadające w tej rozdzielczości. Teraz kanał 4K owszem jest dostępny od święta, ale za to za darmo i to w cyfrowej telewizji naziemnej. Natomiast serwisy streamingowe, aż kipią od treści 4K. To, co oferuje Netflix, Disney+, Amazon, Apple TV+, czy HBO MAX w UltraHD to prawdziwa gratka. W przypadku sportu mamy Canal+ 4K, ElevenSports 4K oraz przy dużych imprezach TVP i EuroSport, a sportu w streamingu w wysokiej rozdzielczości będzie coraz więcej. Wreszcie 4K to także konsole PS5, Xbox Series X oraz PC-ty. Możemy grać w FIFA 23, w Wiedźmina 3, God of War, Assasin’s Creed itd.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F12%2Fpanasonic-tx-55lx940e-2-1600x1288.jpg&w=828&q=85)
Trzeba o tym pamiętać, że 4K to nie tylko sama rozdzielczość, ale też w przypadku UltraHD szeroka paleta barw oraz efekt HDR. I o ile wyższą rozdzielczość ma każdy telewizor 4K to już w przypadku pokrycia szerokiej palety barw czy też jasności i kontrastu pozwalające cieszyć się odpowiednio efektem HDR na budżetowym telewizorze nie uświadczymy. A to oznacza, że nie zobaczymy murawy tak zielonej, jak jest w rzeczywistości. Nie zobaczymy detali w strojach piłkarzy, którymi tak zachwycali się producenci odzieży podczas ich prezentacji, wreszcie nie zobaczymy tego, co skrywa się w mrocznych ujęciach podczas przemierzania świata Wiedźmina czy kolejnej odsłony Assasina.
Osobiście jestem wideomaniakiem, zachwycam się kwestią HD, a później 4K od 2006 roku, od swojego pierwszego projektora HDready. I niestety zachęcam was bardzo mocno, abyście przy zakupach kolejnego telewizora dołożyli trochę grosza, poczynili inwestycje w lepszej jakości sprzęt. Bo warto, a te przykłady powyżej pokazują, że to nie są jakieś pojedyncze sytuacje, gdy ten sprzęt wykorzystamy, tylko tę różnicę w telewizorze dostrzeżemy na co dzień.
Jest jeszcze jedna istotna kwestia przy zakupie telewizora – jakość dźwięku poprawimy kupując soundbar, czy podłączając system kina domowego. Ofertę Smart TV wzbogacimy lub zaktualizujemy po kilku latach za pomocą taniej przystawki, design i odbiór wizualny telewizora będzie w dużej mierze zależał od tego, jak zaaranżujemy przestrzeń. Natomiast jakość obrazu jest niezastępowalna – owszem poprawimy ją, zmieniając ustawienia z trybu standardowego na tryb filmowy czy kalibrując, ale sam w sobie gorszy jakościowo telewizor nie będzie w stanie dorównać temu lepszemu. Tylko inwestując w jakość obrazu, jesteśmy w stanie zobaczyć więcej, więcej kolorów, więcej detali, bardziej płynny obraz, bardziej ostry obraz itd.
Telewizory Panasonic gotowe do sportu i grania
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F12%2Fpanasonic-tx-55lx940e-1.jpg&w=828&q=85)
W tym momencie przechodzimy do dwóch telewizorów, z którymi ostatnio miałem styczność. To Panasonic TX-55LX940E oraz TX-55LZ1000E. To telewizory prawie z dwóch innych światów, choć oba przygotowane i zestrojone przez inżynierów z Kraju Kwitnącej Wiśni. Warto się nad nimi zastanowić, kiedy szukamy telewizora do sportu lub do grania, a właściwie i do sportu i do grania, a poza tym naprawdę dobrych ekranów, często także do filmowych seansów, zwłaszcza w przypadku LZ1000E.
TX-55LX940E to ekran LCD z 120 Hz matrycą IPS i krawędziowymi podświetlaniem. Skrót IPS to dobra wiadomość dla fanów transmisji sportowych, wręcz tych, którzy chcą zawsze śledzić zmagania na dużym ekranie. Dzięki takiej matrycy telewizor ten oferuje szerokie katy widzenia i jest w stanie cieszyć oczy nie tylko w momencie, gdy siedzimy na wprost, jak ma to miejsce przy wielu telewizorach LCD tej klasy. Najważniejsze, że w telewizorze zaimplementowano procesor HCX PRO AI. Jest to kluczowe dla tego ekranu – mamy tu procesor przetwarzania obrazu rodem z topowych ekranów OLED Panasonic, procesor wykorzystujący zaawansowane mechanizmy sztucznej inteligencji, rozwiązanie, które zostało docenione przez branżę filmową, użytkowane w urządzeniach, które są wykorzystywane przy postprodukcji hollywoodzkich filmów. Drugą istotną kwestią jest Game Mode Extreme – czyli tryb gry ze wsparciem dla gier w 4K 120 klatkach, dla grania ze zmiennymi klatkami (VRR), z automatyczną redukcją opóźnień (ALLM) czy dedykowanym panelem gracza, w którym można podejrzeć aktualne parametry rozgrywki i szybko zmodyfikować najistotniejsze ustawienia. Do tego telewizor posiada sensory pozwalające na optymalizacje obrazu względem warunków w pomieszczeniu.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F12%2Fpanasonic-tx-55lz1000e-3-1600x1339.jpg&w=828&q=85)
TX-55LZ1000E to OLED Panasonica z dedykowanym panelem Master OLED. Szerokie grono konsumentów ma świadomość, że wszystkie matryce OLED powstają w dwóch fabrykach na świecie. Mylne jest jednak stwierdzenie, że wszystkie OLED-y są takie same. Owszem wszystkie oferują wysoką jakość obrazu, doskonały kontrast, ale liczą się ostatecznie te niuanse i tak jest w przypadku paneli stworzonych pod ekrany Panasonica. Tu OLED w połączeniu z procesorem HXC PRO AI dostarcza naprawdę zjawiskowego obrazu, ze świetną czernią, efektownym HDR (ze wsparciem dla Dolby Vision). Po prostu wygląda to rewelacyjnie, co przekłada się na wrażenia z gier, filmów oraz sportu.
Na te detale warto zwrócić uwagę
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F12%2Fpanasonic-tx-55lz1000e-4-1600x1060.jpg&w=828&q=85)
Szukając telewizora do oglądania transmisji sportowych oraz grania w gry w pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić uwagę na szybką 120 Hz matrycę, drugą kwestią jest dostępność HDMI 2.1. W 2022 roku bardzo istotnym gadżetem, który ułatwia granie i daje więcej możliwości, jest też panel gracza. Warto, aby wasz nowy telewizor go posiadał. Nie bez powodu producenci podkreślają też to jaki procesor obrazu został zastosowany w danym modelu. To dzięki procesorowi uzyskiwana jest lepsza płynność ruchu, lepsza ostrość, lepiej zarządzane jest podświetlanie, a także skuteczniej upscalowany jest materiał gorszej jakości. Warto też zastanowić się nad technologią, z jakiej chcemy korzystać. Ekrany LCD są często przystępniejsze cenowo, ale i między nimi występują duże różnice. Dla przykładu Panasonic TX-55LX940E może poszczycić się ponadprzeciętnymi kątami widzenia. Natomiast telewizory OLED dają nam fantastyczne wrażenia z rozgrywki i oglądania rozgrywek, zwłaszcza gdy robimy to w kinowych warunkach.
Japońska perfekcja powraca
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F12%2Fpanasonic-tx-55lx940e-3-1600x1147.jpg&w=828&q=85)
Ostatnie lata nie były łatwe dla Panasonica na rynku elektroniki konsumenckiej. Firma przeprowadziła restrukturyzacje, zmodyfikowała łańcuch logistyczny. Ba przekształciła swoją fabrykę telewizorów na zakład produkcji pomp ciepła. Rozwiązania przemysłowe, biznesowe i te związane z HVAC, są oczkiem w głowie i głównym źródłem profitów. To jednak nie oznacza, że Panasonic zasypuje gruszki w popiele. Firma od lat stawiała na najwyższej klasy telewizory. Inżynierowie dbali o każdy detal i tak powstawały najlepsze ekrany na rynku. Co rok Panasonic znajdował sobie to miano, chociażby w ekstremalnych ślepych testach. Ekrany Panasonic zdobywały uznanie ekspertów z branży filmowej. Pod koniec 2022 roku w polskich sklepach znajdziemy świetne tegoroczne modele, gdzie najbardziej zaawansowane technologie jak procesor HXC PRO AI trafił do bardzo przystępnego modelu LCD z klasy średniej-wyższej. Tegoroczna gama producenta wydaje się bardzo ciekawa i na szczęście to nie jest ostatnie słowo firmy. Zdecydowanie szkoda, aby ta japońska perfekcja się marnowała.
Materiał powstał we współpracy z marką Panasonic.