Niezwykłe znalezisko w Asjut, grobowiec z okresu XII dynastii faraonów

Komora grobowa zlokalizowana na głębokości około piętnastu metrów okazała się zawierać dwie bogato zdobione trumny. Dotarli do nich przedstawiciele uczelni w Berlinie oraz Sauhadżu. 
Niezwykłe znalezisko w Asjut, grobowiec z okresu XII dynastii faraonów

Niedawno tamtejsi archeolodzy podzielili się ustaleniami na temat dokonanych odkryć. Miały one miejsce na terenie Asjut, miasta położonego w dorzeczu Nilu, mającego liczącą tysiące lat historię. Jak wykazały badania poświęcone znalezionym trumnom, pochowano w nich dwie osoby. 

Czytaj też: Bogactwo odkryć na Węgrzech. Te przedmioty powstały na długo przed Jezusem

Pierwsza, znana jako Dżefajhapi, była urzędnikiem sprawującym swoją funkcję w okresie panowania faraona Senusereta I z XII dynastii. Co ciekawe, postać ta była znana pod kilkoma innymi imionami, takimi jak Hepzefa, Hapidżefa czy Dżefajhap. O szacunku, jakim cieszył się ten mężczyzna najlepiej świadczą okoliczności, w jakich został pochowany. Wykuty w skale kompleks grobowy z pewnością nie był typowym miejscem pochówku dla przeciętnego mieszkańca starożytnego Egiptu.

Na miejscu zorganizowano też pogrzeb córki Dżefajhapiego. Kobieta o imieniu Edi również otrzymała bogato zdobioną trumnę. Umieszczone na niej symbole i napisy – podobnie jak w przypadku drugiego ze zmarłych – miały przedstawiać podróż do zaświatów. Większa z trumien ma 2,6 metra długości, podczas gdy mniejsza – 2,3 metra. 

Trumny znalezione na głębokości około 15 metrów należały do wysoko postawionego urzędnika oraz jego córki

Niestety, w przeszłości do komory dostali się złodzieje. W konsekwencji część artefaktów została ukradziona, w szczątki Edi wyjęte z trumny. Podobny los spotkał tzw. kanopy, czyli rytualne naczynia, w których umieszczało się narządy zmarłego człowieka w związku z jego mumifikacją. Wspomniane kanopy zostały rozbite. 

Mimo to uczestnikom ekspedycji udało się dotrzeć do czaszki Edi oraz kilku fragmentów jej szkieletu. Odnaleźli także jedną z pokryw trumny, w której umieszczono zmarłą i drewniane figurki pełniące zapewne funkcję przedmiotów grobowych. Jak na razie naukowcy z Niemiec i Egiptu sugerują, że kobieta zmarła, gdy miała mniej niż 40 lat. Cierpiała na wrodzoną wadę stopy. Być może więcej szczegółów na temat jej życia i okoliczności śmierci poznamy za sprawą dalszych ekspertyz. 

Czytaj też: Wody jednego z największych jezior świata skrywały zagadkowy wrak. Poznaliśmy jego historię

Ojciec Edi, Dżefajhapi, zapisał się w historii między innymi ze względu na odbudowę jednej ze świątyń poświęconych bóstwu znanemu jako Wepwawet czy też Upuaut. Postać ta była uznawana za przewodnika zmarłych i zwykle przedstawiano ją z głową szakala bądź psa. Jeśli zaś chodzi o Senusreta I, to jego rządy przypadały na lata 1947-1911 p.n.e. Co ciekawe, władzę początkowo dzielił ze swoim ojcem – Amenemhatem I. Z kolei u kresu swego życia powtórzył tę historię wraz z własnym synem – Amenemhatem II, który przejął całkowitą władzę po śmierci ojca.