Największe w historii trzęsienie ziemi nawiedziło Turcję i Syrię. Wiemy, co wywołało wstrząsy

Pogranicze Turcji i Syrii zostało nawiedzone przez najsilniejsze w historii trzęsienie ziemi. Wstrząsy miały magnitudę 7,8. Obszar, który najbardziej ucierpiał wskutek kataklizmu, znajduje się na linii uskoku wschodnioanatolijskiego. Jest to aktywna strefa, w której zderzają się ze sobą dwie płyty tektoniczne.
Zniszczenie Galerii Business Center w Diyarbakır / źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna

Zniszczenie Galerii Business Center w Diyarbakır / źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna

Wczesnym rankiem w poniedziałek 6 lutego 2023 roku mieszkańcy południowej Turcji i północnej Syrii odczuli bardzo silne trzęsienie ziemi. Pierwsze wstrząsy pojawiły się o 4:17 czasu lokalnego, z których najsilniejszy miał magnitudę 7,8 – donosi Amerykańska Służba Geologiczna. Było to najsilniejsze trzęsienie ziemi w historii Turcji, dorównując siłą kataklizmowi z Erzincan w 1939 roku, które również miał tę samą magnitudę.

Epicentrum trzęsienia miało miejsce na północny zachód od miasta Gaziantep w południowej Turcji. Dotychczas w tej okolicy nie notowano tak silnych wstrząsów. Trzęsienia o magnitudzie powyżej 6 bywały tutaj rzadkością.

Czytaj też: Jak duże może być najsilniejsze trzęsienie ziemi? Skala Richtera wcale nie przyniesie na to odpowiedzi

Trzęsienie ziemi w Turcji. Jaka jest przyczyna?

Region Turcji, Syrii i Libanu znajduje się w zasięgu oddziaływania na siebie trzech płyt tektonicznych: anatolijskiej (budującej większość terytorium Turcji), arabskiej i afrykańskiej. Najbardziej newralgicznym miejscem jest linia uskoku wschodnioanatolijskiego, który oddziela płytę anatolijską od arabskiej. Punktem zwornym, w którym spotykają się wszystkie ww. płyty, jest węzeł potrójny Mara. Niedaleko od niego znajdowało się epicentrum trzęsienia ziemi.

Mapa płyty anatolijskiej z uskokiem wschodnioanatolijskim (fioletowy kolor) / źródło: Wikimedia Commons, CC-BY-SA-3.0

Od węzła potrójnego Mara odchodzi nie tylko uskok wschodnioanatolijski, ale również Ryft Morza Martwego, który dalej na południe kontynuuje się pod Morzem Czerwonym i zamienia się w strefię Wielkich Rowów Afrykańskich. Ryft Morza Martwego jest strefą, w której płyta afrykańska i arabska przesuwają się względem siebie.

Przyczyną powstania trzęsienia ziemi były ruchy litosferyczne na styku płyty arabskiej i anatolijskiej. Jak dowodzą pomiary, płyta arabska naciska z większą siłą na płytę anatolijską (jest to średnio 10 mm/rok). Z drugiej strony uskoku płyta anatolijska naciera z mniejszą siłą i prędkością (około 1-4 mm/rok). W związku z tym na linii uskoku dochodzi do nierównomiernego rozkładu sił. Energia kumulowana w skorupie ziemskiej jest uwalniana w postaci trzęsień ziemi.

Uskok wschodnioanatolijski. Ruchy w jego obrębie wywołały trzęsienie ziemi w Turcji

Ruchy litosfery w obrębie strefy uskokowej powodują łamanie się skorupy ziemskiej i przesuwanie jej fragmentów względem siebie. Jak oszacowała Amerykańska Służba Geologiczna, doszło do przesunięcia terenu na długości 190 kilometrów.

Czytaj też: Trzęsienie ziemi nawiedziło południe Europy. Dlaczego żywioł uderzył znów w to samo miejsce?

Sejsmogram trzęsienia ziemi / źródło: Wikimedia Commons, CC-BY-2.0

Okolice miasta Gaziantep i północnej Syrii są gęsto zaludnione. Służby z obu krajów odnotowały tysiące zburzonych budynków i setki ofiar. W Turcji zawalonych zostało około 3000 budowli. W Syrii straty również są znaczne. Także w niedalekim Libanie wstrząsy były na tyle silne, że w wielu miastach ludzie wybiegali na ulice. Trzęsienie ziemi było odczuwalne również na Cyprze, w Grecji, a nawet w Rumunii.

Aktywność tektoniczna spowodowała także wystąpienie niewielkiego tsunami na Morzu Śródziemnym. Fale o małej wysokości rozbiły się o wybrzeże Cypru.

Liczba ofiar będzie liczona jeszcze przez wiele dni, ale w momencie pisania tych słów wynosiła ona 1714 osób, w tym ponad 1000 w samej Turcji. Skalę tragedii podkreśla fakt, że do trzęsienia ziemi doszło w środku nocy.

O godzinie 13:30 czasu lokalnego wystąpiło drugie trzęsienie ziemi w Turcji, które nie jest wstrząsem wtórnym. Magnituda wstrząsów wyniosła 7,7. Epicentrum znajdowało się na północny wschód od miasta Kahramanmaraş.

Trzęsienie ziemi w Turcji. Wstrząsy odczuła cała Europa, stacje sejsmiczne w Polsce odnotowały przejście fali

Trzęsienie ziemi było tak silne, że wywołało falę sejsmiczną, która przeszła przez cały kontynent europejski. Stacje sejsmiczne w Polsce odnotowały przejście fali.