Trzęsienie ziemi nawiedziło południe Europy. Dlaczego żywioł uderzył znów w to samo miejsce?

Włochy i kraje Półwyspu Bałkańskiego w środę 9 listopada odczuły silne wstrząsy o magnitudzie 5,6 w skali Richtera. Trzęsienie ziemi najbardziej odczuwalne było na półwyspie Apenińskim. To nie pierwsze uderzenie żywiołu w tym miejscu w ciągu ostatnich lat. Dlaczego tak się dzieje?
Trzęsienie ziemi nawiedziło południe Europy. Dlaczego żywioł uderzył znów w to samo miejsce?

Relatywnie silne trzęsienie ziemi miało miejsce we Włoszech 9 listopada o godzinie 7:07. Siłę wstrząsów oceniono na 5,6 w skali Richtera, a były one odczuwalne także w niektórych rejonach Półwyspu Bałkańskiego – w Słowenii, Chorwacji oraz Bośni i Hercegowinie. O zdarzeniu donosi Associated Press.

Czytaj też: Silne trzęsienie ziemi nawiedziło oceaniczną wyspę. Oto efekt starcia się dwóch płyt tektonicznych

Epicentrum kataklizmu znajdowało się na wybrzeżu Morza Adriantyckiego w pobliżu miasta Ancona w regionie Marche. Hipocentrum znajdowało się na głębokości 8 kilometrów, zatem było to trzęsienie ziemi o dość płytkim źródle.

Trzęsienie ziemi we Włoszech. Jakie straty?

Wstrząsy nie wywołały ogromnych strat materialnych. Odnotowano niewielkie uszkodzenia trakcji kolejowej oraz w niektórych miejscach odpadł tynk i fragment ścian z budynków. Lokalne służby nie miało żadnych poważnych zgłoszeń związanych z trzęsieniem ziemi.

Państwowe radio Rai Uno opublikowało nagranie z miejscowej telewizji Fano TV. W momencie wstrząsów odbywał się program na żywo. Podczas filmu widzimy, jak prezenter reaguje na wstrząsy schodząc z anteny. Ekrany w tle wyraźnie się trzęsą, a sytuacja zdaje się mocno niepokojąca.

Jak donosi BBC, w miasteczkach pomiędzy Rimini i Anconą, gdzie trzęsienie ziemi było najbardziej zauważalne, ludzie zaczęli masowo wybiegać na ulice, szukając bezpiecznego miejsca do schronienia się.

Tektonika Włoch. Takie zjawiska są tutaj normą

Warto przypomnieć, że trzęsienia ziemi we Włoszech są normą. Kraj znajduje się niedaleko styku płyt tektonicznych afrykańskiej i euroazjatyckiej. Ponadto masyw Apeninów nieustannie się wypiętrza, a półwysep ciągle napiera w kierunku Półwyspu Bałkańskiego. Rokrocznie notuje się w różnych stronach kraju wstrząsy o sile nawet dochodzącej do 6 stopni w skali Richtera.

W 2016 roku doszło do trzęsienia ziemi o sile 6,2. W wyniki kataklizmu zginęło 299 osób, a większość w górskiej wiosce Amatrice.

Czytaj też: Lawina śnieżna niczym trzęsienie ziemi? Takiego podobieństwa nikt się nie spodziewał

Poza trzęsieniami ziemi na terenie Włoch znajdują się również najbardziej aktywne wulkany w Europie, z Etną na czele. Służby w kraju są nieustannie przygotowane na reagowanie w krytycznych sytuacjach.