Większa kontrola i dostęp do informacji o jakości wody
Żyjemy w regionie, w którym picie wody z kranu jest bezpieczne. Jasne, są pewne wyjątki, czasem zdarzają się zanieczyszczenia, jednak w ogólnym rozrachunku należymy do tych szczęśliwców, którzy nie muszą obawiać się “kranówki”. Choć ogólnie zachęca się do przerzucenia się z wody butelkowanej na tę z kranu, to wiele osób wciąż ma co do tego wątpliwości, głównie z powodu braku dostępu do kluczowych szczegółów, przede wszystkich dotyczących jakości wody. Nowe przepisy mają to zmienić.
Czytaj też: Ogrzewanie gazowe w Polsce — UE wyjaśnia, rozwiewając mity wokół dyrektywy budynkowej
Projekt ustawy wprowadza szereg innowacji mających na celu zapewnienie lepszej jakości wody, dzięki czemu wszyscy uzyskamy dostęp online do aktualnych i kluczowych informacji, takich jak:
- jakość wody w ich rejonie,
- ewentualne przekroczenia wartości parametrycznych,
- twardość oraz stopień mineralizacji wody,
- wyniki programów monitoringu,
- wyniki oceny ryzyka.
Jak czytamy w komunikacie opublikowanym po posiedzeniu Rady Ministrów, „Dostawcy wody będą dokonywać przeglądu ocen ryzyka i w razie potrzeb je aktualizować”. Przepisy precyzują również kompetencje Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz procedury nadzoru nad jakością wody, w tym związane z monitoringiem i stwierdzaniem jej przydatności do spożycia. Dostawcy wody będą zobowiązani do przeprowadzania oceny ryzyka zarówno przy ujęciach wody, jak i w systemach zaopatrzenia.
Czytaj też: Ubóstwo Energetyczne w Europie. Polska wyjątkiem na tle innych państw
Jednym z kluczowych aspektów nowych regulacji jest zwiększenie transparentności w kwestii rachunków za wodę. Dostawcy wody zostaną zobowiązani do przekazywania informacji o zużyciu i cenach wody przynajmniej raz w roku. Ponadto, na fakturach lub w aplikacjach mobilnych będziemy mogli śledzić informacje o rocznym zużyciu wody w naszym gospodarstwie domowym oraz co istotne – porównać ceny za litr wody dostarczanej z kranu z cenami wody butelkowanej. To ma dać nam pełniejszy obraz kosztów i zachęcić do świadomego wyboru, sięgając po „kranówkę”.
Czytaj też: Ogrzewasz swój dom gazem? Mamy dla Ciebie dobrą wiadomość
Nowe rozwiązania nie dotyczą jednak tylko przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych, bo właściciele lub zarządcy nieruchomości mieszkalnych oraz obiektów użyteczności publicznej również będą musieli dokonywać oceny ryzyka w wewnętrznych systemach wodociągowych. Ma to zapewnić, że woda jest bezpieczna do spożycia aż do samego punktu jej poboru. Przyjęty przez rząd projekt ustawy ma wejść w życie 14 dni po jego ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw. To niestety oznacza, że obywatele i dostawcy wody będą mieli stosunkowo krótki czas na dostosowanie się do nowych przepisów, które mają przynieść długoterminowe korzyści w postaci lepszej jakości wody i większej świadomości konsumentów.