Jak ubóstwo energetyczne dotyka kontynent i dlaczego jesteśmy inni?
Ubóstwo energetyczne to złożone zjawisko, które występuje, gdy gospodarstwo domowe nie jest w stanie zapewnić sobie wystarczającego poziomu ciepła, chłodu, oświetlenia i energii do zasilania niezbędnych urządzeń, a wszystko to za rozsądną cenę. Najczęściej jest to wynik połączenia trzech kluczowych czynników – niskich dochodów, wysokich wydatków na energię i niskiej efektywności energetycznej budynku.
Czytaj też: Ogrzewasz swój dom gazem? Mamy dla Ciebie dobrą wiadomość
W latach 2022-2023 odsetek obywateli Unii Europejskiej, którzy nie byli w stanie wystarczająco ogrzać swoich domów, wzrósł o 17 procent. Liczba ta zwiększyła się z 41 milionów w 2022 roku do 48 milionów w 2023 roku, co oznacza, że ubóstwo energetyczne dotyka obecnie 10,6 procent populacji UE, jak podaje Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Badanie Wspólnego Centrum Badawczego Komisji Europejskiej ujawnia, że najwyższy średni udział wydatków na energię w ogólnych wydatkach – powyżej 12% – odnotowują Bułgaria, Czechy i Słowacja.

Czytaj też: Magazyny gazu na zimę znów będą napełniane. Europa nie chce kolejnego kryzysu
Wspomniane państwa, z najwyższymi wydatkami na energię, wykazują również największe różnice w tych wydatkach między miastem a wsią. W Bułgarii, Czechach i Słowacji dysproporcja ta przekracza 4 punkty procentowe. Średnio w UE wydatki na energię stanowią 7,1% na obszarach wiejskich, 6,2% w małych miastach i na przedmieściach oraz 5% w dużych miastach. Jednak jak podkreśla Polski Instytut Ekonomiczny, Polska jest tutaj wyjątkiem. Mimo stosunkowo wysokiego średniego udziału wydatków na energię w ogólnych wydatkach w naszym kraju (9%), na obszarach wiejskich jest on zaledwie o 1 punkt procentowy wyższy niż w miastach. Ta niska różnica w udziale wydatków na energię elektryczną i opał między miastem a wsią czyni Polskę unikatową na tle innych krajów UE.
Czytaj też: Rachunki za prąd po nowemu. W końcu będzie wiadomo, ile kosztuje energia, a ile pozostałe usługi
PIE zauważa, że wskaźnik renowacji poprawiających efektywność energetyczną budynków zależy od stopnia urbanizacji. Obszary wiejskie w UE charakteryzują się najwyższym wskaźnikiem tego typu prac. W ciągu pięciu lat poprzedzających 2023 rok, 29% mieszkańców wsi, 25% mieszkańców małych miast i przedmieść oraz 23% mieszkańców dużych miast mieszkało w domach, w których przeprowadzono takie renowacje. Eksperci instytutu sugerują, że nieco wyższy odsetek renowacji na obszarach wiejskich UE może wynikać z faktu, że większość zabudowy wiejskiej to domy wolnostojące lub bliźniacze (79%), które często charakteryzują się niższą efektywnością energetyczną.
Czytaj też: Absurd w polskich przepisach śmieciowych. Przez znicze i sztuczne kwiaty płacimy wszyscy
Analizując wydatki na energię w Polsce w latach 2019-2023, PIE wskazuje, że największy wzrost – o 2,1 punktu procentowego – odnotowano wśród osób pracujących na własny rachunek. Jednocześnie w tym samym okresie najwyższy odsetek takich wydatków stale obserwowano wśród emerytów – średnio 14%.
Czytaj też: Program “Czyste Powietrze” się nie sprawdza? Liczba wniosków spadła drastycznie
Polski Instytut Ekonomiczny podkreśla, że ubóstwo energetyczne to zjawisko bardzo złożone, a jego ocena wymaga uwzględnienia wielu czynników. Badanie PIE z 2023 roku wykazało, że w 2022 roku ubóstwo energetyczne w naszym kraju wynosiło od 3% do 40%, w zależności od przyjętego wskaźnika. Eksperci są zgodni, że walka z ubóstwem energetycznym zarówno w Polsce, jak i w całej UE, “wymaga systematycznego monitorowania i analizy tego zjawiska w poszczególnych grupach społecznych i na poziomie różnorodnych wskaźników”. Wśród nich PIE wymienia m.in. niemożność utrzymania odpowiedniej temperatury w domu, powszechność zaległości w opłacaniu rachunków za media, czy wskaźnik zagrożenia ubóstwem – definiowany jako odsetek gospodarstw domowych, których dochód rozporządzalny wynosi mniej niż 60% średniej krajowej.