
Trzy okresy w jednym miejscu
Co czyni te znaleziska tak wyjątkowymi? Przede wszystkim ich rzadkość. Wraki z epoki żelaza stanowią prawdziwą archeologiczną sensację w basenie Morza Śródziemnego. Dotychczasowe badania opierały się głównie na znaleziskach lądowych, podczas gdy te odkrycia dają nam bezpośredni wgląd w to, co właściwie transportowano morzem. Najstarszy z ładunków, oznaczony jako Dor M, pochodzi z XI wieku p.n.e. Znaleziono w nim charakterystyczne dzbany do przechowywania oraz kotwicę z inskrypcją w piśmie cypryjsko-minojskim. To świadectwo niezwykle rozwiniętych już wtedy kontaktów handlowych, sięgających Cypru, Egiptu i wybrzeży fenickich.
Czytaj też: W meksykańskiej dziczy kryło się świetnie zachowane miasto. Powstało na długo przed Kolumbem
Kolejny ładunek, Dor L1, datowany na przełom IX i VIII wieku p.n.e., pokazuje wyraźną zmianę. W tym okresie region znajdował się pod kontrolą izraelską, co odbiło się na charakterze handlu. Dominują wyroby w stylu fenickim, za to widoczny jest spadek importu z Egiptu i Cypru. Najmłodszy i najlepiej zachowany ładunek Dor L2 pochodzi z przełomu VII i VI wieku p.n.e. To prawdziwa skarbnica dla badaczy – zawiera nie tylko amfory cypryjskie z uchwytami koszykowymi (w jednej zachowały się nawet nasiona winogron), ale też kotwicę z drewna i ołowiu oraz bloki żelaza i żużel używany do wytopu.
Archeolodzy nie pozostawili nic przypadkowi. Wykorzystali zaawansowane techniki dokumentacyjne, w tym modelowanie 3D i obrazowanie multispektralne. Dzięki temu mogli nie tylko precyzyjnie udokumentować każde znalezisko, lecz dodatkowo umieścić je w szerszym kontekście historycznym. Badacze dotarli jak dotąd jedynie do około 25 procent potencjalnego obszaru badań. Dalsze wykopaliska mogą przynieść jeszcze więcej niespodzianek. Możliwe, iż uda się nawet odnaleźć elementy kadłuba statku z ładunku Dor L2, co byłoby nie lada sensacją.
Handel jako zwierciadło polityki
Odkrycia w Dor wyraźnie pokazują, jak bardzo handel morski był uzależniony od sytuacji politycznej. W najwcześniejszym okresie dominowały kontakty z Cyprem i Egiptem. Później, pod rządami Izraelitów, nastąpiło wyraźne przesunięcie ku Fenicji. W epoce wielkich imperiów asyryjskiego i babilońskiego port w Dor stał się częścią rozległej sieci handlowej obejmującej cały region Morza Śródziemnego. Choć znaleziska są bezsprzecznie ważne, nie należy wyciągać zbyt daleko idących wniosków na podstawie trzech ładunków. Każde nowe odkrycie może zweryfikować obecne teorie.
Czytaj też: Pradawne tabliczki z Alalachu wskazują na istnienie nieznanego hetyckiego księcia
Znaleziska z laguny Dor to coś więcej niż archeologiczne ciekawostki. Dają nam bezpośredni wgląd w mechanizmy, które kształtowały starożytną gospodarkę. Po raz pierwszy mamy tak wyraźny obraz tego, jak zmiany polityczne przekładały się na konkretne towary przewożone morzem. Dalsze badania z pewnością przyniosą nowe informacje. Być może uda się ustalić więcej szczegółów na temat samych statków, ich załóg czy dokładnych tras handlowych.