Składanych smartfonów przybywa, ale wybór w sklepach nadal mamy bardzo mocno ograniczony
Jeśli spojrzymy na sklepowe półki w naszym kraju (i ogólnie w Europie) zauważymy, że od dawna wieje tu lekką monotonią. Samsung, Motorola, Huawei i jeden samotny model od Oppo. Można na tej podstawie odnieść bardzo mylne wrażenie, że oferta składanych modeli jest dość uboga, a przecież to nie prawda. W ostatnich latach tego typu urządzeń stale przybywa i obecnie tak naprawdę tylko Apple nie ma jeszcze składaka w swojej ofercie, bo już nawet Google wypuścił Pixel Folda, a OnePlus zaprezentuje V Folda już w najbliższych tygodniach. Niestety (pomijając składanego Pixela), większość składanych smartfonów chińskich producentów jest dostępna jedynie w Chinach.
Przez to koło nosa przeszły nam takie modele jak Oppo Find N i Find N2, Vivo X Fold (pierwszej i drugiej generacji) i X Flip, a także wszystkie MIX Foldy od Xiaomi. Takie podejście jest mocno rozczarowujące, zwłaszcza gdy jedyne co możemy zrobić, to poczytać o tych wszystkich nowych technologiach i licznych ulepszeniach upakowanych w coraz to ładniejszych, smuklejszych i lżejszych konstrukcjach.
Chociaż Samsung jest obecnie uznawany za króla składaków, to konkurencja ma już u siebie takie rozwiązania, których nie znajdziemy w Galaxy Z Fold czy Galaxy Z Flip. Tylko co z tego, skoro jednocześnie większość z tych modeli i tak nie są u nas dostępne? Jeśli łudziliście się, że w tym roku Xiaomi może coś w tej kwestii zmienić, lepiej porzućcie te nadzieje. Chociaż przecieków na temat MIX Fold 3 tylko przybywa, pojawiają się również doniesienia, że nie ma co liczyć na jego globalną dystrybucję.
Jak donosi znany leaker Ice Universe, podobnie jak jego poprzednicy, Xiaomi MIX Fold 3 będzie dostępny tylko na rynku chińskim. Oczywiście przy okazji tej bardzo rozczarowującej – choć niezbyt zaskakującej – wiadomości, nie zabrakło innych plotek, tym razem przybliżających szczegóły specyfikacji. Sam Ice Universe ograniczył się tylko do sugestii, że nowy składak od Xiaomi będzie wyposażony w najnowsze technologie i wiele konkurencyjnych rozwiązań. Tymczasem inny raport podaje, że na pokładzie znajdzie się aparat do selfie UD, bezprzewodowe ładowanie 50 W, peryskopowy obiektyw, a całość zostanie zamknięta w obudowie odpornej na kurz i wodę.
Szczegółów jest na razie stosunkowo niewiele, ale jestem pewna, że Xiaomi zapakuje w swojego nowego Folda sporo ulepszeń, które my będziemy podziwiać tylko na ekranach komputerów.