Z Chin do USA trafiają „dziwne przesyłki” z nasionami. „Pod żadnym pozorem nie sadzić”

„Nie sadzić nasion nieznanego pochodzenia” – ostrzega w specjalnym komunikacie amerykański Inspektor ds. Zdrowia Zwierząt i Roślin (Animal and Plant Health Inspection Service). Ostrzeżenie to odpowiedź na pojawiające się w całych Stanach Zjednoczonych doniesienia o paczkach dostarczanych z Chin, w których znajdują się nasiona.
Z Chin do USA trafiają „dziwne przesyłki” z nasionami. „Pod żadnym pozorem nie sadzić”

Adresaci paczek są zaskoczeni, bo żadnych nasion nie zamawiali. Tymczasem na ich adres przychodzą paczki zawierające nasiona nieznanego pochodzenia i często nieznanych roślin. Już w 27 stanach odnotowano podobne „tajemnicze przesyłki”.

Zdaniem władz i policji może to być próba oszustwa. Sprzedający z Chin, którzy wysyłają niezamówione paczki mogą w ten sposób próbować wyłudzić pieniądze za towar i przesyłkę. Mogą też – dzięki listom przewozowym – fałszować pozytywne opinie o swoim sklepie tak, aby zyskać zaufanie i popularność wśród potencjalnych klientów.

Szczególnie zaniepokojony tajemniczymi przesyłkami jest amerykański Departament Rolnictwa. Przedstawiciele departamentu we wtorek wydali ostrzeżenie, że nasiona nieznanego pochodzenia mogą okazać się inwazyjne w stosunku do obecnie uprawianych w Stanach Zjednoczonych gatunków. W paczkach z nasionami mogą znajdować się także drobnoustroje wywołujące choroby roślin albo zwierząt, z którymi do tej pory amerykańscy hodowcy nie mieli do czynienia.

Obecność nowych, nieznanych roślin może doprowadzić do ekologicznej katastrofy – ostrzegają naukowcy z Inspektoratu ds. Zdrowia Zwierząt i Roślin.

W związku z wizją zagrożenia dla bioróżnorodności i lokalnego ekosystemy, departament rolnictwa zaapelował do wszystkich, którzy otrzymali niespodziewane przesyłki o wstrzymanie się z ich otwieraniem, a tym bardziej z sadzeniem nasion. Każdy adresat w pierwszej kolejności powinien skontaktować się z lokalnymi urzędnikami ds. rolnictwa i hodowli i zaczekać na ich opinię.

„Proszę przechowywać nasiona i opakowanie, w tym etykietę wysyłkową, dopóki ktoś z wydziału rolnictwa stanu nie skontaktuje się z Państwem i nie przekaże dalszych. Nie sadzić nasion nieznanego pochodzenia” – podano w komunikacie.

– Inwazyjny gatunek roślin może nie wydawać się groźny, ale ci mali najeźdźcy mogą zniszczyć rolnictwo Teksasu – skomentował z kolei Sid Miller, komisarz ds. rolnictwa w Teksasie.

W tej sprawie naukowcy są zgodni, dlatego też amerykańska agencja ma tak surowe zasady dotyczące importu roślin i innych materiałów organicznych.

– Powodem, dla którego ludzie są zaniepokojeni – zwłaszcza jeśli te nasiona są nasionami podobnej rośliny, uprawianej lokalnie w celu uzyskania dochodu i pożywienia lub pożywienia dla zwierząt – jest to, że w nasionach mogą znajdować się patogeny roślinne lub owady – wyjaśnia Carolee Bull, profesor z programu patologii roślin i mikrobiologii środowiskowej w Penn State.

Departament rolnictwa zapewnił, że zbada sprawę tajemniczych przesyłek.