Zadzwoń do skryby: AI po staropolsku zaprasza na wystawę

Kiedy nowoczesna sztuczna inteligencja zaczyna brzmieć jak skryba sprzed wieków, dzieje się coś więcej niż kampania promocyjna. Automaton Vocis to telefoniczny bot głosowy stylizowany na staropolszczyznę, który zachęca do odwiedzenia wystawy „JAM POSEŁKINI JEGO. Język i emocje polskiego średniowiecza” w Pałacu Rzeczypospolitej w Warszawie. Zamiast standardowej, beznamiętnej automatycznej odpowiedzi, słyszymy język, który pachnie pergaminem i farbą drukarską – a jednak pozostaje zrozumiały dla współczesnego ucha.
...

Za projektem stoi Biblioteka Narodowa wraz z SEC Newgate CEE i SentiOne. W skrócie: muzealny „wow-moment” podany w formie, którą każdy ma pod ręką – wystarczy zadzwonić pod numer (+48) 880 120 752. Efekt? Zderzenie dwóch epok, które nie tylko bawi formą, ale i przypomina, że język polski zawsze był żywy, elastyczny i pełen emocji. Numer średniowiecznej infolinii będzie aktywny do końca 2025 r.

Jak to działa i po co?

Automaton Vocis korzysta z platformy rozumienia języka naturalnego. Został wytrenowany na materiałach ze zbiorów Biblioteki Narodowej, by wiernie oddawać rytm i słownictwo dawnej polszczyzny, ale w takiej dawce, by nie gubić współczesnego odbiorcy. Klucz tkwi w balansie: archaiczna melodia zdań plus jasne odpowiedzi na proste pytania o wystawę, treści i kontekst.

Cel jest podwójny. Po pierwsze, przyciągnąć do ekspozycji nowych gości, zwłaszcza tych, którzy niekoniecznie zaglądają do instytucji kultury na co dzień. Po drugie, pokazać, że AI nie musi służyć wyłącznie bankom i e-commerce. Może być narzędziem popularyzacji dziedzictwa i to takim, które nie wymaga aplikacji, rejestracji czy konfiguracji. Telefon daje natychmiastowy kontakt, a to w promocji kultury wciąż bywa przewagą.

Wystawa, która przypomina, że „posełkini” wcale nie jest nowa

Ekspozycja „JAM POSEŁKINI JEGO. Język i emocje polskiego średniowiecza” pokazuje najstarsze polskie teksty, sprzed blisko 800 lat, i udowadnia, że nasz język od początku chętnie tworzył i akceptował żeńskie formy. Słowa w rodzaju „posełkini”, „prorokini” czy „walecznica” nie są współczesnym kaprysem, lecz naturalną częścią tradycji. To ważny kontrapunkt dla dzisiejszych sporów o feminatywy: historia bywa najlepszym arbitrem.

Wystawa jest bezpłatna i potrwa od 22 października 2025 do 31 maja 2026 roku w Pałacu Rzeczypospolitej. Warto dodać, że to wydarzenie nie ucieka od popkulturowych mostów towarzyszy mu premiera gry „Scriptorium”, która „odczarowuje” średniowieczną kulturę pisma. Dzięki temu zamiast nabożnego dystansu mamy bliski, zmysłowy kontakt z epoką: dotykamy, słuchamy, gramy, pytamy.

Telefon jako wehikuł czasu: dostępność zamiast elitarności

Najciekawszy jest wybór kanału. Telefon to najbardziej egalitarne medium spośród wszystkich cyfrowych interfejsów, nie wymaga smartfona z mocnym procesorem, szybkiego internetu ani obycia z aplikacjami. Dla osób starszych czy tych, którzy po prostu nie lubią „technologii dla technologii”, infolinia jest naturalna. A gdy po drugiej stronie odzywa się „średniowieczny” głos, bariera znika jeszcze szybciej, bo pojawia się element zabawy i zaskoczenia.

Z perspektywy komunikacji kultury to ruch wyjątkowo trafny. W czasach, gdy każda instytucja ściga się o nasz czas ekranowy, BN wyciąga rękę do tych, którzy wolą uszy niż ekran. Konwersacyjne AI przejmuje tu rolę kustosza, który nie moralizuje, tylko wciąga w rozmowę.

Automaton Vocis działa jak dobrze dobrana rama do obrazu, nie konkuruje z treścią, tylko ją wzmacnia. Największa wartość projektu to nie tyle sam bot, ile odwaga, by użyć AI w roli narratora dziedzictwa. Wygrywa prostotą dostępu (telefon), spójnością z tematem (stylizacja), a także potencjałem edukacyjnym: w kilka minut potrafi rozbroić uprzedzenia wobec „sztywnego” średniowiecza.

Jeśli inne instytucje pójdą tą drogą, możemy doczekać się nowej fali „żywych” wystaw, które nie kończą się na sali ekspozycyjnej. Zaczynają się już w słuchawce telefonu, a kończą w głowie odwiedzającego, który z uśmiechem powtarza: „jam posełkini jego” i idzie zobaczyć oryginał.