Niespodziewane złoża litu odkryte w nowym miejscu. Nie trzeba kopać w ziemi, by je wydobyć

Nie tylko w Polsce, ale w całej Europie i USA, lit jest uznawany za surowiec krytyczny. Potrzebuje go zarówno branża motoryzacyjna, jak i bateryjna. Amerykanie natrafili na bardzo nietypowe złoża litu na terenie swojego kraju. Okazuje się, że nawet nie muszą robić specjalnych wierceń, aby dostać się do surowca.
Zdjęcie poglądowe

Zdjęcie poglądowe

W jaki sposób wydobywane są dzisiaj złoża litu? Największe z nich znajdują się w Chile, Argentynie czy Boliwii, gdzie wskutek odparowywania naturalnych solanek uzyskuje się surowiec. Następnie lit trafia do Chin, gdzie jest przetwarzany. Państwo Środka jest swoistym monopolistą w przemyśle przetwórczym tego surowca. Rzecz jasna Amerykanom nie do końca ta sytuacja się podoba.

Czytaj też: Zaskakujące odkrycie! Odkryto największe na świecie złoża litu

Naukowcy z Narodowego Laboratorium Technologii Energetycznych oraz Uniwersytetu w Pittsburgu (stan Pensylwania) odkryli, że do 40 proc. krajowego zapotrzebowania na lit można pozyskać ze ścieków powstających podczas hydraulicznego szczelinowania skał w łupkowych złożach gazu i ropy naftowej Marcellus Shale w Pensylwanii – czytamy w informacji prasowej pittsburskiej uczelni.

Lokalizacja miejsc, gdzie pobierano próbki ścieków ze szczelinowania wraz z podaną koncentracją litu wyliczoną przez uczonych / źródło: https://doi.org/10.1038/s41598-024-58887-x, CC-BY-4.0

Złoża litu wydobywane ze ścieków. Amerykańscy naukowcy twierdzą, że to ma sens

O szczelinowaniu hydraulicznym mogliśmy już wcześniej usłyszeć i to zresztą niejednokrotnie. W Polsce było głośno o tej metodzie wydobycia gazu i ropy naftowej, kiedy zaczęto badania nad występowaniem niekonwencjonalnych złóż łupkowych w naszym kraju. Do dzisiaj szczelinowanie budzi wiele obaw i wątpliwości – tak w Polsce, jak i w samej Ameryce.

Czytaj też: Wykryli ogromne złoża litu. Ten kraj już wkrótce może całkowicie zdominować wydobycie cennego pierwiastka

Z grubsza polega ono na wysadzaniu podziemnych warstw skalnych przez wtłaczanie do nich pod ciśnieniem mieszaniny wody, piasku i chemikaliów. Jest to proces bardzo skuteczny i pozwalający na eksploatację naprawdę głębokich złóż paliw kopalnych. Niemniej w przypadku ewentualnej awarii od razu dochodzi do skażenia zasobów wód podziemnych i to na dużą skalę.

Ścieki odprowadzane z powrotem z głębi ziemi po przeprowadzonym szczelinowaniu mogą jednak zawierać spore ilości litu rozpuszczonego w postaci soli. Bardzo możliwe, że pierwiastek ten jest wypłukiwany ze skał przez wpuszczone chemikalia. Naukowcy z Pittsburga przeprowadzili próbną ekstrakcję litu z roztworów. Wydajność procesu wyniosła aż 90 proc. – donoszą uczeni w artykule na łamach Scientific Reports.

Czytaj też: Gigantyczne złoże litu w Chinach nie ma sobie równych. Pekin już ostrzy sobie na nie zęby

Autorzy badań uważają, że nie tylko w Pensylwanii można wykorzystywać ścieki po szczelinowaniu hydraulicznym. Wirginia Zachodnia ze swoimi złożami łupkowymi również może być dobrym kierunkiem na kontynuację badań. Być może okaże się niedługo, że takie niestandardowe źródła litu zaspokoją potrzeby USA w znacznie większym zakresie niż wstępnie podane około 40 proc.