Gigantyczne akwarium rozpadło się na kawałki. Co doprowadziło do tragedii w berlińskim hotelu?

Do rzadko spotykanych wydarzeń doszło wczoraj na terenie berlińskiego hotelu Radisson Blu. Jak poinformowała lokalna straż pożarna, tamtejsze ogromnych rozmiarów akwarium… cóż, nie ma już formy akwarium.
Gigantyczne akwarium rozpadło się na kawałki. Co doprowadziło do tragedii w berlińskim hotelu?

Poza szkodami materialnymi należy wspomnieć o ranach odniesionych przez co najmniej dwie osoby trafione odłamkami szkła. W środku znajdowały się też liczne ryby, których łącznie mogło być nawet 1500. Niestety nadal nie wiemy, jaka była bezpośrednia przyczyna tak poważnej katastrofy.

Czytaj też: Nieprawidłową pracę serca wykryje nawet smartfon. To zasługa polskich naukowców 

Policja ogłosiła dzisiaj, że jak na razie nie ma poszlak, które sugerowałyby, że do zniszczenia akwarium doprowadziły celowe działania. Wysoka na niemal 16 metrów konstrukcja została otwarta w grudniu 2003 roku i nosiła miano największego na świecie cylindrycznego akwarium.

Budowa pochłonęła około 12,8 mln euro, co dodatkowo pokazuje, o jak poważnym przebiegu sytuacji mowa. Według ekspertów, sam budynek nie jest narażony na zawalenie, choć hotel został rzecz jasna zamknięty, a przebywający w nim goście trafili do innych miejsc.

Jeśli chodzi o potencjalne przyczyny katastrofy, to jeden ze scenariuszy zakłada udział różnicy temperatur. W nocy, w której doszło do uszkodzenia akwarium, termometry wskazały bowiem około minus dziesięciu stopni Celsjusza. Nie jest to rzecz jasna wartość niespotykana w naszej części Europy, ale być może różnica w temperaturach panujących w środku i na zewnątrz w jakiś sposób osłabiła szkło i inne elementy konstrukcyjne. 

W berlińskim akwarium znajdowało się około 1500 tropikalnych ryb

Co ciekawe, w międzyczasie trwały też próby ratowania ryb przebywających w hotelowym lobby. Znajdowało się tam około 400-500 zwierząt zagrożonych na skutek wyłączenia zasilania. W efekcie do zbiorników, w których przebywały, przestał być dostarczany tlen. W akwarium, które obecnie znajduje się w drobnych kawałkach, swego czasu znajdowało się aż milion litrów słonej wody. 

Czytaj też: Burczy ci w brzuchu? Nie, to tylko żaby z Madagaskaru

Możemy oczekiwać, że piątkowe wydarzenia, które miały miejsce w stolicy Niemiec, poważnie wpłyną na przestrzeganie przepisów budowlanych – przynajmniej w odniesieniu do tak “wrażliwych” i narażonych na uszkodzenia konstrukcji. Z kolei przedstawiciele Help for Animals in Need, grupy zajmującej się ochroną praw zwierząt, zapowiedzieli protesty mające na celu nie dopuszczenie do ponownej budowy akwarium.