Zwycięstwo kieszonkowego ekranu. Smartfon wygrywa z telewizorem w polskich domach

Telewizor, niegdyś absolutny król domowej rozrywki i główne okno na świat, musi ustąpić miejsca młodszemu, bardziej mobilnemu bratu. Wyniki najnowszego raportu SW Research, przeprowadzonego na zlecenie platformy MEGOGO, rzucają nowe światło na polskie nawyki konsumpcji treści. Okazuje się, że w odwiecznej walce o uwagę Polaków to smartfon wyprzedza tradycyjny telewizor jako preferowane urządzenie do oglądania wideo.
Plus i Polsat Box uprościły ofertę
...

Badanie wykazało, że aż 73,9% Polek i Polaków wybiera smartfony do oglądania treści wideo, podczas gdy telewizor wskazało 68,6%. Co więcej, treści audiowizualne są stałym elementem naszego dnia – niemal 99% badanych regularnie ogląda telewizję lub inny content wideo. A czasu na to nie szczędzimy: największa grupa (36,3%) spędza na wideo od 2 do 4 godzin dziennie. Jakie czynniki stoją za tą dominacją mobilności?

Od 2 do 4 godzin dziennie — dlaczego smartfon zdetronizował telewizor?

Raport SW Research pt. „Oglądanie treści audiowizualnych” potwierdza, że telewizja i wideo stały się nieodłącznym elementem codzienności. Dlaczego jednak to mały ekran zwycięża? Artur Pacuła, CEO MEGOGO w Polsce, wskazuje na dwa kluczowe czynniki:

  1. Zmiana sposobu odbioru treści — użytkownicy coraz częściej odchodzą od sztywnych ram i harmonogramów.
  2. Rozwój streamingu — platformy VOD i usługi internetowe oferują treści na żądanie.

Kombinacja tych czynników prowadzi do elastyczności, która jest niemożliwa do osiągnięcia przywiązaniem do salonowego telewizora. Mobilność pozwala oglądać treści z każdego miejsca, pod warunkiem posiadania urządzenia i dostępu do sieci.

Zmiany w przyzwyczajeniach widzów mogą odzwierciedlać rosnące zapotrzebowanie na elastyczną, mobilną oraz wolną od reklam rozrywkę – komentuje Artur Pacuła.

Inne urządzenia również odgrywają pewną rolę, choć zdecydowanie mniejszą: komputer lub laptop jest używany do oglądania przez 17,1% badanych, a konsole do gier lub VR oraz rzutniki to nisza (odpowiednio 5,9% i 4,3%).

Ile czasu poświęcamy na wideo i gdzie je oglądamy?

Konsumpcja treści jest intensywna. Blisko 7 na 10 ankietowanych poświęca na oglądanie wideo (telewizja, streaming, media społecznościowe) co najmniej godzinę dziennie:

  • 2–4 godziny dziennie: 36,3% (największa grupa).
  • 1–2 godziny dziennie: 31,8%.
  • Ponad 4 godziny dziennie: 20,8% (co piąty badany).
  • Jedynie 1,1% respondentów ogląda treści sporadycznie, tylko w weekendy.

W badaniu ujawniono ciekawe preferencje dotyczące źródeł treści, bo przeszło 60% respondentów wybiera YouTube’a i Twitcha zamiast płatnych serwisów streamingowych. Wideo tworzone przez twórców indywidualnych ma więc silniejszą pozycję niż biblioteki VOD. Tradycyjna Telewizja (kablowa i satelitarna) wciąż wygrywa z treściami z mediów społecznościowych (Facebook, TikTok, Instagram) z wynikiem 51,2% do 50,2%. Natomiast po telewizję internetową, taką jak MEGOGO, sięga już co czwarty Polak, czyli 25,2% badanych.

Raport SW Research jasno wskazuje na zmianę w krajobrazie konsumpcji wideo w Polsce. Smartfon nie jest już tylko dodatkiem – to preferowane narzędzie do codziennego oglądania treści, bijące na głowę tradycyjny telewizor. Ta mobilna rewolucja napędzana jest przez potrzebę elastyczności i dostępności. Co więcej, YouTube i Twitch udowadniają, że content generowany przez twórców jest równie ważny, a nawet ważniejszy niż usługi VOD. Polacy spędzają godziny przed ekranami, a przyszłość oglądania treści jest zdecydowanie w kieszeni, a nie w salonie.