Kiedy byłem nastolatkiem, moim jedynym motoryzacyjnym marzeniem było rzucające się w oczy niebieskie, pięknie brzmiące Subaru. Oczywiście, najlepiej gdyby jeszcze widniał na nadkolu napis Mcrea Edition, ale i seryjna wersja prawdopodobnie zadowoliłaby moje ówczesne aspiracje. Lata mijały, pojawiały się kolejne odsłony Imprezy, a moja platoniczna miłość do pierwszej generacji nie słabła… do czasu. Na wyświetlaczu […]