Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego bez dnia wolnego. Ministerstwo nie spieszy się ze zmianami

W kalendarzu świąt państwowych znajdziemy sporo dat i chociaż pozornie mogłoby się wydawać, że są to dni wolne od pracy, to w rzeczywistości sprawa nie jest tak prosta. Święto państwowe nie oznacza z automatu wolnego. Jeśli więc zastanawialiście się, czy z okazji przypadającego 1 sierpnia Narodowego Dnia Pamięci Powstania Warszawskiego czeka was długi weekend, to rozwiewamy wątpliwości.
Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego bez dnia wolnego. Ministerstwo nie spieszy się ze zmianami

1 sierpnia przypada święto państwowe, ale do pracy i tak pójdziemy

W kwietniu tego roku Sejmowa Komisja do Spraw Petycji rozpatrzyła petycję o ustanowienie 1 sierpnia dniem wolnym od pracy. Inicjatywa wyszła od Stowarzyszenia Lepszy Sulejówek już w listopadzie 2024 roku. Argumentowano, że dzień ten powinien sprzyjać refleksji nad dziedzictwem Powstania Warszawskiego i umożliwiać udział w uroczystościach osobom pracującym. Komisja przyjęła dezyderat popierający inicjatywę i skierowała go do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Resort ma 30 dni na odpowiedź, po czym komisja zdecyduje o ewentualnych dalszych krokach.

1 sierpnia to rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego w 1944 roku. Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego ustanowiono w 2009 roku za prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Mimo historycznej rangi dzień ten pozostaje roboczy – w 2025 roku wypada w piątek, co dla wielu osób dawało nadzieję na długi weekend. Jednak to pewne, że jutro, 1 sierpnia, Polacy pójdą do pracy jak zwykle.

Czytaj też: Polacy jeszcze nie żyli tak długo. Jednak długość życia kobiet znacznie wyprzedziła mężczyzn

Resort podchodzi raczej bardzo ostrożnie do kwestii rozszerzania listy świąt. Skłania się raczej ku utrzymaniu obecnego katalogu 14 dni wolnych, który niedawno poszerzono o Wigilię (obowiązującą od 24 grudnia 2025 roku). Poprzednie próby ustanowienia 1 sierpnia wolnym od pracy odrzucano ze względów gospodarczych i organizacyjnych. Przeciwnicy wskazują, że główne uroczystości odbywają się po godzinie 16:00, gdy większość osób kończy pracę. Jednak poseł Marcin Józefaciuk z KO, popierający inicjatywę, słusznie zauważył: “nie każdy kończy pracę o tej porze – wiele osób pracuje zmianowo lub ma wieczorne dyżury”.

Choć szanse na wolne w przyszłym roku wciąż są (co prawda niewielkie), to procedura legislacyjna wymaga czasu na opiniowanie, konsultacje międzyresortowe i uchwalenie nowelizacji ustawy. Biorąc to pod uwagę, 1 sierpnia 2025 roku z pewnością nie będzie dniem wolnym. Jeśli projekt uzyska ostateczną akceptację, realnym terminem wejścia w życie jest dopiero 2026 rok. Oznacza to, że pracownicy nie mogą liczyć na urlop “z automatu” jutro – planowane wnioski urlopowe pozostają w mocy.

Czytaj też: Odciski palców i skan twarzy zamiast pieczątki w paszporcie. Zmiany już od października 2025

Warto przypomnieć, że nie każde święto państwowe oznacza dzień wolny. Podobnie jak 1 sierpnia, także Dzień Flagi (2 maja) czy Dzień Edukacji Narodowej (14 października) są dniami roboczymi, choć mają swoją rangę. Obecnie polski kalendarz świąt państwowych wolnych od pracy obejmuje:

  • Nowy Rok (1 stycznia)
  • Trzech Króli (6 stycznia)
  • Wielkanoc i Poniedziałek Wielkanocny
  • Święto Pracy (1 maja)
  • Święto Konstytucji 3 Maja
  • Wniebowzięcie NMP (15 sierpnia)
  • Wszystkich Świętych (1 listopada)
  • Święto Niepodległości (11 listopada)
  • Boże Narodzenie (24, 25 i 26 grudnia)

Gdyby 1 sierpnia dołączył do tego grona, Polska miałaby 15 dni ustawowo wolnych rocznie, plus wszystkie niedziele. Niektórym może się to wydawać nadmiarowe, zwłaszcza po niedawnym dodaniu Wigilii.

Czytaj też: NIK ujawnia błędy w ocenianiu matur. Tysiące uczniów straciło szanse na studia

Niezależnie od tego, czy idziemy jutro do pracy, czy wcześniej już wypisaliśmy sobie urlop, warto poświęcić chwilę na uczczenie pamięci i złożenie hołdu bohaterom. Jutro o 17:00 w całym kraju rozlegnie się syrena upamiętniająca godzinę „W”, dlatego, kiedy je usłyszymy, zatrzymajmy się na minutę i po prostu pamiętajmy.