Polacy jeszcze nie żyli tak długo. Jednak długość życia kobiet znacznie wyprzedziła mężczyzn

2024 rok był rekordowy. Polacy nie tylko odrobili „straty” z pandemii COVID-19. Przewidywana długość życia jest najbardziej optymistyczna w historii prowadzenia tych statystyk przez GUS.
rodzice z prl mogą dostać wsparcie rządu

Źródło: Richard Sagredo na Unsplash

W 2024 roku statystyki przewidujące długość życia w Polsce odnotowały najwyższe wartości w historii. Mężczyźni dożywają już przeciętnie 74,93 lat, kobiety zaś żyją przeciętnie 82,26 lat. To wyraźny sygnał, że demograficzne skutki pandemii COVID-19 zostały przezwyciężone, a także swojego rodzaju rekord.

Długość życia w Polsce

W porównaniu z rokiem poprzednim, trwanie życia osoby mieszkającej w Polsce wydłużyło się o 0,3 roku w przypadku obu płci. Choć przyrost wydaje się niewielki, w perspektywie demograficznej, liczonej dla całej populacji, to znaczący postęp. Jeszcze ciekawiej wygląda długoterminowy trend. Od 1990 roku mężczyźni zyskali średnio 8,7 roku życia, a kobiety całe 7 lat. Po wyraźnym spadku w latach 2020-2022, wywołanych przede wszystkim pandemią COVID-19, a więc kolosalnym obciążeniem naszego zdrowia oraz systemu opieki zdrowotnej, dane potwierdzają powrót do stopniowego wydłużania się życia Polaków.

Czytaj też: Wydatki na opiekę zdrowotną rosną. Coraz więcej dopłacamy z własnej kieszeni

Jedną z najbardziej uderzających cech polskiej statystyki pozostaje luka między płciami. Kobiety żyją średnio o 7,3 roku dłużej niż mężczyźni. Niewiele krajów europejskich może nas pod tym względem przegonić. Panowie niestety wcześniej umierają jeszcze w wieku produkcyjnym. Dane historyczne pokazują, że w latach 1985-2024 umieralność mężczyzn przed 60. rokiem życia była 2,6 razy wyższa niż w przypadku kobiet.

Różnice widać wyraźnie w zależności od miejsca zamieszkania. Mężczyźni w miastach żyją dłużej niż na wsi, z największą różnicą w województwie mazowieckim. Wynosi ona tam aż 2,5 roku. Wrocław odnotował zaś największą dysproporcję między płciami w kraju – kobiety żyją w tym mieście aż 7,5 roku dłużej niż mężczyźni. Najkrócej żyją mieszkańcy podregionu katowickiego oraz Łodzi – ponad rok poniżej średniej krajowej.

O powodach można długo spekulować, bo śmiertelność może podnieść mnóstwo czynników, od jakości powietrza przez zwyczaje żywieniowe, prawdopodobieństwo wypadku komunikacyjnego, kondycję psychiczną, po częstsze zaglądanie do kieliszka czy palenie. Niezależnie od płci i wieku warto wdrożyć do swojego życia kilka prostych poprawek, które poprawia prognozowaną długość życia i poprawią jego jakość. Na przykład: mniej cukru, więcej ruchu. Warto chodzić przynajmniej 7 tysięcy kroków dziennie, co jest w zasięgu większości z nas.

Czytaj też: 7000 kroków wystarczy dla dobrego zdrowia. Nowe badanie obala popularny mit

O co chodzi z tablicami trwania życia?

Prognozowana długość życia dla osób w różnym wieku jest publikowana przez Główny Urząd Statystyczny w postaci tablic trwania życia. Są one aktualizowane co rok na podstawie nowych danych demograficznych. Przy czym są to nie tylko akademickie wyliczenia, mają też zastosowanie praktyczne. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wykorzystuje je przy obliczaniu przyszłych emerytur.

Warto zwrócić na pewną ciekawostkę, którą pokazuję te tablice. Paradoksalnie osoba, która ukończyła 65 lat ma przed sobą średnio 18,4 roku życia (łącznie 83,4 roku), podczas gdy 70,5-latek może oczekiwać jeszcze 14,6 roku (łącznie 85,1 roku). Wynika to z prostego faktu: przeżycie kolejnych lat zwiększa szanse na osiągnięcie sędziwego wieku.

Dzięki danym GUS wiemy też, że Polaków zabijają głównie choroby układu krążenia, nowotwory i choroby układu oddechowego. Trzy grupy schorzeń razem odpowiadają za około 71% wszystkich zgonów. Niestety, na horyzoncie pojawiają się też nowe zagrożenia mogące zahamować pozytywny trend. Do Polski dotarła epidemia otyłości, która także ma negatywny wpływ na długość życia i na jego jakość. Poważnym problemem pozostaje też zanieczyszczenie powietrza skracające życie mieszkańców dużych miast.

Źródło: GUS

Mimo bicia własnych rekordów długość życia w Polsce wciąż odstaje od krajów UE. Życie kobiet jest tu o prawie 2 lata krótsze od średniej unijnej, mężczyzn o ponad 4 lata. Mamy jeszcze sporo do zrobienia.

Wydłużanie się życia to dobra wiadomość, ale stawia też pytania o przyszłość systemu emerytalnego – więcej seniorów żyjących dłużej oznacza poważne wyzwania dla ZUS. Młodzieży nie przybywa.