800 plus dla seniorów. Wychowali dzieci bez wsparcia, mogą dostać rekompensatę

Dzisiejsi seniorzy wychowywali dzieci w czasach PRL. Nie mieli wtedy 300 zł na wyprawki szkolne, 800 plus, babciowego ani żadnego innego wsparcia od rządu. Powstała petycja, mająca przekonać rząd do rekompensaty także dla nich.
rodzice z prl mogą dostać wsparcie rządu

Źródło: Richard Sagredo na Unsplash

Rodzice z czasów PRL nie mieli łatwego życia. Bez względu na to, czy wychowywali dzieci we wczesnych latach ustroju, czy u jego schyłku, nie trafił do nich strumień pieniędzy z budżetu państwa. Żadnych bonów, żadnego 800 plus i mięso na kartki. Wiele z tych osób ma obecnie dorosłe dzieci, które pracują i odprowadzają w Polsce niemałe podatki. Mimo tego ogromne grono seniorów musi liczyć każdy grosz na emeryturze lub dorabiać w podeszłym wieku. Część z nich ciężko choruje, a nawet głoduje.

Ta sytuacja przekonała spore grono starszych osób do protestu. Domagają się rekompensaty za czas poświęcony na wychowanie dzisiejszych pracowników. Ich wieloletni trud pozwolił kolejnym pokoleniom wejść na rynek pracy z wykształceniem i w zupełnie innej rzeczywistości społeczno-ekonomicznej.

Czytaj też: ZUS wypłaca pieniądze za nowe świadczenia. Setki tysięcy Polaków już otrzymało środki

800 plus dla rodziców z czasów PRL

Po raz pierwszy pomysł wsparcia seniorów, których dzieci pracują w Polsce, pojawił się w petycji w 2023 roku. Dokument wpłynął do Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy, ale nie został pozytywnie oceniony. Autor petycji proponował, by rodzice dzieci, które obecnie pracują i odprowadzają podatki w Polsce, dostali wsparcie finansowe od państwa. Początkowo była mowa o 500 plus dla rodziców z czasów PRL, a autor petycji powołał się na sprawiedliwość społeczną.

Gdy petycja wpłynęła Kancelarii Prezydenta, odniósł się do niej departament polityki rodzinnej resortu rodziny i polityki społecznej. Wówczas wsparcie dla rodziców wynosiło 500 zł i dopiero mówiło się o podwyżce do 800 zł. Ministerstwo zbyło propozycję stwierdzeniem, że ustawa o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci nie reguluje dodatków do emerytur. Formalnie są to dwa światy, ale nie zmienia to faktu, że rodzic pozostaje rodzicem do końca życia.

Temat wrócił do obiegu, a wraz z nim propozycja, by rodziców z czasów PRL wesprzeć finansowo. Obecnie mówi się już o kwocie wysokości 800 zł, a więc 800 plus – tak samo, jak dla obecnych rodziców niepełnoletnich dzieci. Potencjalnie dodatek mogłyby uzyskać nawet osoby, które ukończyły 50. rok życia, a nie tylko 60- i 70-latkowie. To miałoby zrekompensować brak wsparcia pieniężnego dla osób, które miały już dorosłe dzieci w chwili wprowadzenia 500 plus w 2016 roku. Prawo nie działa wstecz, więc te osoby nie uzyskały żadnej pomocy od państwa, gdy wychowywały dzieci.

Czytaj też: Jaka emerytura Cię czeka? Rejestr zniknie, ale dane znajdziesz w mObywatelu

Obecnie osoby związane z petycją sugerują, by małżeństwo, które wychowało jedno dziecko, dostało 800 złotych do podziału – każdy z małżonków dostałby wsparcie wysokości 400 złotych. Więcej dzieci to oczywiście kolejne 800 plus dla rodziców.

Wypłaty mogłyby być realizowane również jako jednorazowa rekompensata za utracony dochód, jako dodatek emerytalny albo nawet jako zwrot 800 złotych na rzecz rodziców bezpośrednio z zarobków dzieci. Według wyliczeń z petycji dzisiejsi seniorzy zostali pozbawieni kwoty 172 800 zł za każde wychowane dziecko (800 zł razy 12 miesięcy razy 18 lat). Każda z wersji ma inne konsekwencje dla budżetu państwa i będzie wymagała innych modyfikacji ram prawnych.

Problematyczne jest także wyznaczenie granicy, od której świadczenia miałyby być wypłacane. Czy pierwszym rokiem, od którego liczy się 800 plus, miałby być 2016, 2000, a może nawet 1989? Niezależnie od wyznaczonej granicy, zawsze będą osoby, które się na świadczenie nie załapią. Krytycy podkreślają także inny problem: jak udowodnić, że dana osoba rzeczywiście sprawowała opiekę nad dzieckiem? To kolejna przeszkoda w sprawiedliwym przyznawaniu świadczeń rodzicom dorosłych Polaków.

Dalsze losy petycji będą zależały od nowo wybranego prezydenta Polski Karola Nawrockiego. Kancelaria Prezydenta będzie musiała ponownie rozpatrzyć dokument, a prezydent może skorzystać z inicjatywy ustawodawczej i skierować prośbę do właściwego organu. Nie wydaje się jednak, by miało to miejsce jeszcze w tym roku. Zapewne dowiemy się więcej o 800 plus dla seniorów dopiero w 2026, a na wdrożenie zmian będziemy czekać kolejnych kilka lat. Oczywiście obywatele mogą wciąż proponować własne koncepcje i przesyłać petycje do Kancelarii Prezydenta.