Airbus pisze historię! Tankowanie w powietrzu bez udziału człowieka już możliwe

Tankowanie w powietrzu coraz częściej jest nie tylko możliwością, ale wręcz koniecznością, zwłaszcza w kontekście działań zbrojnych. Airbus opracował technologię, która pozwala na automatyzację tego procesu, co może mieć szerokie konsekwencje także dla sektora cywilnego.
Airbus zaprezentował przełomową technologię Auto’Mate /Fot. Airbus

Airbus zaprezentował przełomową technologię Auto’Mate /Fot. Airbus

Technologia autonomicznego tankowania podczas lotu, znana jako Auto’Mate, jest rozwijana przez Airbus Defence and Space we współpracy z Airbus UpNext, oddział spółki zajmujący się innowacjami. W marcu 2022 r. z powodzeniem zaprezentowano funkcjonowanie tej technologii z wykorzystaniem eksperymentalnego tankowca Airbus i czterech bezzałogowych aparatów latających (UAV).

Czytaj też: Wodór na wojnie. Południowokoreański dron sięgnął po paliwo przyszłości i zyskał nowe możliwości

Niedawno zakończono drugą turę testów, a demonstrator Auto’Mate pokazał potencjał autonomicznego tankowania w powietrzu (Autonomous Assets Air to Air Refuelling, A4R) z wykorzystaniem tankowca A310 MRTT i pięciu dronów Airbus DT-25. Nie byłoby to możliwe bez wykorzystania zaawansowanych technologii nawigacji opartych na sztucznej inteligencji.

Tankowanie w powietrzu w końcu autonomiczne

Obecnie procedury tankowania w locie wymagają wymagającej i precyzyjnej koordynacji pomiędzy załogą tankowca a pilotem samolotu “odbiorczego”. Dzięki technologii Auto’Mate proces zyska większe bezpieczeństwo, niezawodność i wydajność. Kolejnymi zaletami są możliwość prowadzenia bardziej efektywnych operacji, m.in. transfer paliwa w warunkach bardzo słabej widoczności oraz zmniejszenie kosztów szkolenia załóg lotniczych.

Czytaj też: Sterowanie śmigłowcem jak w grze wideo. Airbus zapowiada rewolucję

Podczas testu Auto’Mate tankowiec może przejąć kontrolę nad dronem (zwanym w tym kontekście “odbiornikiem”) z odległości kilku kilometrów, naprowadzić go do pozycji odbioru paliwa, a następnie przeprowadzić cały proces przez sondę tankowania. Po operacji dron rozdziela się i zyskuje “drugie życie”.

Airbus Auto’Mate pozwala na bezpieczne tankowanie w powietrzu bez udziału operatora /Fot. Airbus

Udane testy technologii Airbusa otwierają drogę do tankowania w powietrzu dronów wojskowych, które są kluczowe dla europejskiego systemu Future Combat Air System (FCAS). Dzięki Auto’Mate cała operacja może zostać przeprowadzona płynnie i bez udziału Aerial Refuelling Operator (ARO), który powinien być na pokładzie latającej cysterny. To może ostatecznie doprowadzić do sytuacji, w której w przyszłości autonomiczne tankowce i drony będą działać bez załogi na pokładzie.

Airbus jest dobrze przygotowany do podjęcia kolejnego kroku w zakresie tankowania w powietrzu dzięki A310 MRTT (Multi Role Tanker Transport), który wszedł do służby w 2004 r., a następnie A330 MRTT nowej generacji. Maszyny te stawiają firmę z Tuluzy na pozycji lidera w sektorze tankowców powietrznych, mając na swoim koncie wiele pionierskich rozwiązań. Australia, Francja, Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO), Arabia Saudyjska, Singapur, Korea Południowa, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Wielka Brytania zamówiły łącznie 60 samolotów A330 MRTT.