Kilka sekund i pojedziesz dalej. Ten akumulator zapewnia elektrykom przewagę

Wizja długiego ładowania baterii w celu kontynuowania jazdy z pewnością nie przynosi korzyści elektrycznym samochodom. W ciągu ostatnich lat udało się jednak usprawnić ten aspekt na tyle, że obecnie dostępne akumulatory są znacznie bardziej przystępne. Szczególnie duży krok do przodu wykonali w tej kategorii inżynierowie z Chin.
fot. CATL

fot. CATL

To właśnie oni, będący pracownikami firmy CATL, zaprojektowali akumulator litowo-żelazowo-fosforanowy, który wykazuje szereg przydatnych właściwości. Shenxing zapewnia bowiem rekordowo krótki czas ładowania oraz duży zasięg, dzięki czemu może przesądzić o przyszłości sektora związanego z elektrycznymi samochodami.

Czytaj też: Rewolucja w transporcie nadchodzi z Kalifornii. Ten pojazd jeździ sam i po drogach, i po torach

W porównaniu z obecnie stosowanymi akumulatorami niklowo-manganowo-kobaltowymi, ten opisywany wyżej wypada co najmniej tak samo dobrze, a w niektórych kwestiach – nawet lepiej. Według przedstawicieli CATL jest to pierwsza taka bateria zapewniająca zasięg rzędu 800 kilometrów i bardzo wysokie tempo ładowania. Dość powiedzieć, że naładowanie tego akumulatora na tyle, aby zapewnić możliwość przejechania 75 kilometrów wymaga zaledwie 30 sekund oczekiwania.

Chiński akumulator litowo-żelazowo-fosforanowy od firmy CATL potrzebuje zaledwie 30 sekund ładowania, aby uzyskać 75 kilometrów zasięgu. W ciągu 5 minut dystans ten zwiększa się do ponad 500 kilometrów

Z kolei pięciominutowe ładowanie prowadzi do zwiększenia zasięgu dalszej jazdy o ponad 500 kilometrów. Mówimy więc o parametrach, które jak nigdy wcześniej zbliżają elektryczne samochody do pojazdów wyposażonych w silniki spalinowe. Ważnym aspektem jest również to, że Shenxing w najnowszym wydaniu jest przystosowany do ładowania nawet w chłodniejsze dni. Testy wykazały możliwość naładowania go od 5% do 80% w ciągu 15 minut w temperaturach rzędu -10 stopni Celsjusza. 

Czytaj też: Ta informacja to game changer dla akumulatorów. Właściciele elektryków się ucieszą

Wśród wykorzystanych składników wymienia się nową generację nanokrystalicznego grafitu i przewodzące cząstki na poziomie submikronowym umieszczone na jego powierzchni. Poza tym inżynierowie z Państwa Środka postawili na technologię zrównoważonego przepływu elektronów, dzięki czemu udało im się podwoić obszar transmisji elektronów, wyraźnie zmniejszyć obciążenie energetyczne kanałów elektronicznych, a także poprawić wydajność transmisji. Praktyka pokazuje, że wdrożone zmiany faktycznie przynoszą genialne rezultaty.