Amulet o nieustalonym pochodzeniu. Ten obiekt ma prawie 3000 lat

Tym razem to nie archeolodzy odegrali pierwsze skrzypce w sprawie związanej z pewnym asyryjskim amuletem. Znalazł go turysta odwiedzający północną część Izraela.
Amulet o nieustalonym pochodzeniu. Ten obiekt ma prawie 3000 lat

Celem jego wycieczki był rezerwat przyrody w Dolnej Galilei. Właśnie w tym obszarze znalazca natknął się na amulet przypominający skarabeusza. Jego wstępne datowanie sugeruje, jakoby chodziło o artefakt pochodzący sprzed około 2800 lat. Wtedy to amulet należał najprawdopodobniej do asyryjskiego lub babilońskiego urzędnika.

Czytaj też: Przedmioty z epoki żelaza znalezione w Polsce. Piorunujący efekt robót budowlanych

Tacy oficjele mogli przebywać na terenie dzisiejszego północnego Izraela w VIII wieku p.n.e. Było to w okresie istnienia Pierwszej Świątyni, zwanej również Świątynią Salomona, która powstała w X wieku p.n.e. Gdy wojska babilońskie pod wodzą króla Nabuchodonozora II najechały Jerozolimę, świątynia została zniszczona. 

Amulet znaleziony w północnym Izraelu najprawdopodobniej należał do asyryjskiego lub babilońskiego urzędnika sprzed około 2800 lat

Jak wyjaśnił autor znaleziska, początkowo wydawało mu się, że ma do czynienia ze zwykłym kamieniem. Bliższa inspekcja wykazała jednak coś znacznie bardziej zaskakującego: na tajemniczym obiekcie znajdowały się żłobienia. Zostały one wykonane tak, aby amulet przywodził na myśl skarabeusza. O sprawie zostali również poinformowani archeolodzy, dzięki którym możliwe stało się lepsze zrozumienie historii tego przedmiotu.

Rozmiarami znalezisko przypomina paznokieć. Ma czerwonobrązową barwę i z jednej strony przypomina chrząszcza, natomiast z drugiej można dostrzec gryfa, czyli mityczne zwierzę przedstawiane zazwyczaj w formie lwa z głową i skrzydłami orła. Tego typu wizerunki wydają się charakterystyczne dla cywilizacji asyryjskiej i babilońskiej, dlatego takie pochodzenie wydaje się najbardziej prawdopodobne.

Czytaj też: Pod Bałtykiem kryje się gigantyczna struktura. Jej istnienie sięga czasów prehistorycznych 

Szczególnie duże zainteresowanie skarabeusze wzbudzały u Egipcjan. Uznawano je bowiem za symbol ponownych narodzin, dlatego figurki przedstawiające to zwierzę były powszechnie umieszczane na przykład w grobowcach. Wykonywano je z różnych materiałów, od kamienia, przez metale, aż po kość słoniową. W przypadku znaleziska z Dolnej Galilei, szczegółowe datowanie powinno dostarczyć istotnych informacji na temat obecności Asyryjczyków na tych terenach.