Android 14 automatycznie doda adres URL do udostępnionego zrzutu ekranu
Chyba nie ma nic prostszego niż udostępnianie. Cały proces jest bardzo intuicyjny i wystarczy kilka kliknięć, by podzielić się z innymi linkami czy plikami. W przypadku zrzutów ekranu strony internetowej Android daje nam wybór, pomiędzy udostępnieniem adresu URL lub wysłaniem zrzutu. Jednak właściwie… po co wybierać? Z takiego założenia wyszedł Google, projektując nową funkcję dla Androida 14. Połączy ona dwa elementy w jeden, który zapewni wygodniejsze udostępnianie.
Czytaj też: Google Chrome będzie ostrzegał przed kolejnym miejscem, w którym może ukrywać się złośliwe oprogramowanie
Nowość została odkryta przez eksperta od kodu Androida, Mishaala Rahmana, który ujawnił szczegóły znaleziska na swoim Patreonie. Zdradził tam, że Google pracuje właśnie nad funkcjonalnością automatycznie udostępniającą ULR witryny podczas udostępniania zrzutu ekranu z danej strony.
Wykorzystuje ten sam interfejs API, co funkcja udostępniania najnowszych adresów URL w telefonach Pixel i ASUS, co oznacza, że działa z aplikacjami takimi jak Chrome i YouTube – tłumaczy Rahman.
To niewielka zmiana, jednak wielu osobom może się przydać. Nie wiadomo tylko, czy będzie dostępna od razu wraz z premierą stabilnego Androida 14, czy może Google doda ją dopiero w ramach kolejnej aktualizacji. Trudno też obecnie spekulować, czy jej działanie zostanie rozszerzone poza Chrome’a i YouTube’a.
Czytaj też: Google znalazł właśnie kolejne zastosowanie dla kodów QR. Przyda się podczas wymiany smartfona
Chociaż premiera stabilnego Androida 14 jest tuż za rogiem (spodziewamy się jej jeszcze w tym miesiącu), a system od dawna jest w fazie testów beta, wciąż odkrywamy w nim jakieś nieznane wcześniej funkcje. Niedawno dowiedzieliśmy się, że Google wyposaży swój system w interfejs zarządzania dla poszczególnych aplikacji dla intencji pełnoekranowych. W praktyce oznacza to po prostu, że będziemy mogli zdecydować, czy dana aplikacja może wyświetlać treści na pełnym ekranie, co pozwoli unikać wielu denerwujących reklam pełnoekranowych. Kolejną nadchodzącą funkcją zmierzającą na Androida ma być narzędzie do transferu eSIM przy pomocy kodu QR. Jest to oczywiście tylko „wierzchołek góry lodowej” zmian i nowości, jakie szykuje dla nas Google. Te, które pojawią się wraz z premierą stabilnej wersji poznamy w szczegółach już niedługo.