Narzędzie to jest bardzo intrygujące, ponieważ jego głównym założeniem jest promowanie odpowiedzialnego korzystania z energii elektrycznej. W ten sposób można chronić środowisko naturalne, co być może na pierwszy rzut oka wydaje się mało prawdopodobne, lecz w istocie okazuje się jak najbardziej realne.
Czytaj też: Dzik jest dziki, dzik jest napromieniowany. Wreszcie wiemy, dlaczego
Kluczowym założeniem Energetycznego Kompasu jest pokazywanie, w jakich godzinach korzystanie z energii elektrycznej będzie miało największy wpływ na środowisko oraz jak bardzo będzie obciążające dla systemu energetycznego. Dzięki wprowadzonym poprawkom aplikacja doczekała się kilku nowych funkcji.
Nie jest tajemnicą, że stopień obciążenia sieci może być różny w zależności od pory roku czy dnia. Na przykład nocą zazwyczaj będzie on najniższy, ponieważ większość osób wtedy śpi, dzięki czemu wykorzystanie różnego rodzaju elektroniki zostaje zauważalnie ograniczone. Jeszcze dobitniej pokazuje to Energetyczny Kompas.
Aplikacja Energetyczny Kompas pokazuje między innymi godziny, w których obciążenie sieci energetycznej jest zbyt wysokie bądź niskie
Narzędzie dzieli godziny pod względem obciążenia sieci energetycznej, wyszczególniając pod tym względem cztery kategorie. Są to kolejno: ciemnozielone (produkowanej energii jest więcej aniżeli wynosi zapotrzebowanie, dlatego wskazane jest zwiększenie jej zużycia); zielone (nie trzeba ani ograniczać ani zwiększać korzystania z energii elektrycznej); żółte (w tym czasie energia dostarczana do sieci pochodzi głównie z mało ekologicznych źródeł, takich jak węgiel i gaz, dlatego warto ograniczyć jej zużycie) oraz czerwone (rzadka, ale możliwa sytuacja, w której mocy brakuje do tego stopnia, że nawet wyłączenie telewizora w gospodarstwie domowym może mieć istotny wpływ na poprawę kondycji sieci).
Dzięki wprowadzonym niedawno zmianom pojawiła się między innymi możliwość włączenia powiadomień oraz wyświetlania szczegółowych danych na temat udziału odnawialnych źródeł energii w bilansie energetycznym naszego kraju. Wśród nowinek na szczególną uwagę zasługuje komunikat wyświetlający się w godzinach popołudniowych, który pokazuje godziny wyznaczone na kolejny dzień. Gdyby natomiast pojawiła się wizja nadejścia “żółtych godzin”, to aplikacja przyśle w tej sprawie odpowiednie powiadomienie.
Czytaj też: Fotowoltaika i pompa ciepła w nowej odsłonie. Innowacja wprost z Azji zostawiła konkurencję w tyle
Aplikacja została udostępniona w marcu tego roku i jest całkiem nieźle oceniana. Jeśli chodzi o jej praktyczne wykorzystywanie, to na przykład na dziś niemal cała doba ma upłynąć pod znakiem normalnego użytkowania energii elektrycznej. Wyjątkiem będą godziny 18:00 – 20:00, kiedy to zalecane będzie oszczędzanie, w ramach którego powinniśmy zaplanować szczególnie energochłonne zadania na inną porę dnia.