Największe złoża metali szlachetnych od 30 lat odkryte w Argentynie. Mogą one na zawsze zmienić los tego kraju

W argentyńskiej prowincji San Juan dokonano geologicznego odkrycia, które może zmienić oblicze lokalnej gospodarki. W tamtejszym górzystym terenie znaleziono największe złoża miedzi, złota i srebra od trzech dekad, co stwarza zupełnie nowe perspektywy dla kraju od lat borykającego się z gospodarczymi wyzwaniami.
...

Geolodzy potwierdzili obecność ponad 80 milionów uncji metali szlachetnych, co przekłada się na ok. 2500 ton złota i srebra, oraz imponujące 12 mln ton miedzi. Dla Argentyny, której gospodarka tradycyjnie opierała się na eksporcie produktów rolnych, to potencjalna szansa na dywersyfikację i uniezależnienie od wahań cen żywności na rynkach światowych.

Argentyna odkryła ogromne złoża metali szlachetnych

Kolejnym aspektem wartym uwagi jest lokalizacja złóż w projektach Filo del Sol i Josemaria, które tworzą dystrykt górniczy Vicuña. Szczegółowe szacunki zasobów mineralnych opublikowane przez Lundin Mining Corporation sytuują to odkrycie wśród 10 największych na świecie. Konkretne liczby przedstawiają się następująco: zasoby miedzi wynoszą 13 milionów ton w kategoriach zmierzonych i wskazanych oraz dodatkowe 25 milionów ton w kategorii przewidywanych, podczas gdy złoto to odpowiednio 32 i 49 milionów uncji, a srebro 659 i 808 milionów uncji.

Czytaj też: Chiny odkryły złoża ropy naftowej, jakich świat jeszcze nie widział

Jack Lundin, prezes i dyrektor generalny Lundin Mining, nie kryje entuzjazmu:

Filo del Sol było jednym z najważniejszych odkryć typu greenfield w ciągu ostatnich 30 lat i niesamowitą podróżą dla wszystkich zaangażowanych.

Rzeczywiście, jakość rdzeni złóż budzi zainteresowanie – w Filo del Sol znajduje się 606 mln ton rudy przy zawartości 1,14 proc. ekwiwalentu miedzi, co daje 4,5 miliona ton miedzi, 9,6 miliona uncji złota i 259 milionów uncji srebra. Sąsiednie złoże Josemaria oferuje nieco mniej, bo 196 milionów ton, ale przy wciąż atrakcyjnej zawartości 0,73 proc. ekwiwalentu miedzi.

Przechodząc do kwestii ekonomicznych, dodatkowym atutem jest warstwa tlenkowa w Filo del Sol nadająca się do tańszego ługowania hałdowego. Ta część złoża zawiera 434 mln ton rudy z 1,5 miliona ton miedzi, co może znacząco obniżyć koszty początkowej eksploatacji. Za rozwojem całego projektu stoi Vicuña Corp., wspólne przedsięwzięcie dwóch potentatów górniczych – BHP i Lundin Mining, działające w modelu partnerskim 50/50, co wydaje się rozsądnym zabezpieczeniem przy tak masywnych inwestycjach.

Ogromne złoża metali szlachetnych mogą “ustawić” Argentynę na najbliższe lata /Fot. Lundin Mining

Dla samej Lundin Mining odkrycie oznacza spektakularny wzrost bazy zasobów – o 29 proc. dla miedzi w kategoriach zmierzonych i wskazanych oraz aż o 650 proc. w kategorii przewidywanych.

Jack Lundin komentuje:

W tym komunikacie podkreślono nie tylko rozmiar i skalę Vicuña, ale także wysokiej jakości rdzeń złóż. Widzimy potencjał Vicuña nie tylko jako znaczącego producenta miedzi, ale także jednej z największych kopalń złota i srebra na świecie.

Partnerzy planują przygotowanie zintegrowanego raportu technicznego do pierwszego kwartału 2026 roku. Dokument ma przedstawić połączony projekt wykorzystujący synergię między sąsiadującymi złożami Filo del Sol i Josemaria, oddalonymi od siebie zaledwie o 10 km. Warto zauważyć, że projekt kładzie nacisk na zrównoważone praktyki wydobywcze, co w dzisiejszych czasach jest nie tyle modą, co koniecznością.