Bakterie w jelitach pojawiają się dopiero po porodzie. Naukowcy przebadali smółkę

Bakterie jelitowe są niezbędne w procesie trawienia, a dbanie o właściwy mikrobiom jelitowy pozwala uniknąć wielu chorób. Teraz naukowcy sprawdzili, kiedy dokładnie ta flora bakteryjna zaczyna się kształtować.
Bakterie w jelitach pojawiają się dopiero po porodzie. Naukowcy przebadali smółkę

Kolonie bakterii w jelicie człowieka wpływają na metabolizm i odporność gospodarza. Jednak nie jest jasne, kiedy dokładnie powstają. Kilkukrotnie próbowano to ustalić, badając smółkę noworodków.  

Smółka, określana jako stolec prenatalny, to pierwsze odchody dziecka, wydalane zazwyczaj tuż po porodzie. Zaczyna gromadzić się w jelitach około 4–5 miesiąca życia płodowego, a składają się na nią głównie wody płodowe, maź płodowa, nabłonek śluzówki przewodu pokarmowego i enzymy trawienne. 

W dotychczasowych badaniach próbek niemowlęcej kupy wykazano, że wiele z nich zawierało ślady obecności bakterii jelitowych. Takie wyniki sugerowały, że nasz mikrobiom jelitowy zaczyna się kształtować już w życiu płodowym.  

Wcześniejsze badania smółki niemiarodajne 

Teraz naukowcy z Uniwersytetu McMaster w Kanadzie i kliniki uniwersyteckiej Charité w Berlinie przedstawili dowody mówiące, że jest inaczej – bakterie kolonizują jelita dziecka dopiero w momencie porodu i po nim.  

Jak podają autorzy nowych badań, poprzednio analizowano próbki smółki pobierane od noworodków kilka godzin, a nawet kilka dni po narodzinach. A jako że pochodziły częstokroć od dzieci, które przyszły na świat w wyniku porodu drogami natury, to mogło u nich dojść do przeniesienia bakterii z organizmu matki. 

Flora bakteryjna kształtuje się po narodzinach  

Aby zbadać skład smółki w takim stanie, w jakim znajduje się przed porodem i uniknąć zanieczyszczenia próbek, naukowcy pobrali stolec od 20 noworodków narodzonych przez cesarskie cięcie. W badaniu uwzględniono jedynie porody zdrowych kobiet i niezagrażonych ciąż (bez tzw. awaryjnych cięć cesarskich). Próbki zbierano w czasie porodu, robiąc wymaz z odbytu noworodka.  

Badania tak pozyskanych próbek wykazały, że przed narodzinami nasze jelita nie są skolonizowane przez bakterie. To sugeruje, że jelitowy mikrobiom zaczyna kształtować się dopiero w momencie porodu.  

„Dochodzimy do wniosku, że kolonizacja jelit płodu zdrowych niemowląt urodzonych o czasie nie występuje przed urodzeniem, a profile mikrobiologiczne smółki noworodków odzwierciedlają populacje nabyte podczas porodu i po urodzeniu” – napisano w artykule na łamach „Nature Microbiology”. 

Kluczowy dla naszej odporności 

– Fakt, że kolonizacja jelit niemowląt zachodzi w trakcie i po porodzie, oznacza, że jest ona nie tylko podatna na wczesne wpływy środowiska, lecz także może stwarzać okienko dla potencjalnej interwencji – podkreśla Deborah Sloboda, profesor biochemii i nauk biomedycznych z Uniwersytetu McMaster, zaangażowana w tworzenie programów opieki okołoporodowej. 

– Chociaż wiele dokładnych mechanizmów dotyczących bakterii jelitowych i ich roli w naszym wczesnym rozwoju jest niejasnych, odkrycie, kiedy i jak dochodzi do kolonizacji, jest kluczowym pierwszym krokiem – dodaje prof. Sloboda. 

Co więcej Katherine Kennedy, główna autorka badań, podkreśla, że ostatnie doniesienia naukowe sugerują, że właśnie w najwcześniejszym okresie naszego życia mikrobiom jelitowy ma decydujące znaczenie dla kształtowania się odporności i metabolizmu.  

 

Źródło: Nature Microbiology