Broń ARIES stanęła przed najważniejszym wyzwaniem. Teraz stawi czoła zagrożeniu

Aerial Reconnaissance & Elimination System (ARIES) ma być lekarstwem na aktualnie największe wyzwanie współczesnej wojny. Niedawno trafi w ręce przedstawicieli Departamentu Obrony USA (DoD), którzy sprawdzili dokładnie to, na co stać tę “broń”.
Broń ARIES stanęła przed najważniejszym wyzwaniem. Teraz stawi czoła zagrożeniu

Zwalcza drony i wykorzystuje potęgę SI. ARIES zaliczył kluczowy test

Skylark Labs, startup technologiczny z Kalifornii, pomyślnie zakończył rygorystyczne testy swojego systemu przeciwdziałania bezzałogowym systemom powietrznym (c-UAS). Mowa o przeciwdronowej broni Aerial Reconnaissance & Elimination System (ARIES), której to potencjał na własne oczy obejrzeli przedstawiciele Departamentu Obrony USA. Ten test stanowił kluczową weryfikację ARIES i pokazał jego zaawansowane możliwości w wykrywaniu i monitorowaniu dronów w czasie rzeczywistym.

Czytaj też: Dobrze, że Wielka Brytania jest w NATO. Ich nowa broń będzie rewolucyjna

Skylark Labs opisuje ARIES jako „zaawansowane rozwiązanie przeciwdziałania UAS, które zapewnia kompleksowe bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej.” W praktyce system ten łączy ze sobą komponenty powietrzne i naziemne, które współpracują ze sobą w celu wykrywania, śledzenia i neutralizacji wrogich dronów… i nie tylko. Wszystko to z wykorzystaniem najnowocześniejszych czujników, zdolności walki elektronicznej oraz środków kinetycznych. Dzięki temu trio ARIES zapewnia możliwość wczesnego ostrzegania o zagrożeniu i szybkiego reagowania na nie w celu ochrony krytycznej infrastruktury przed atakami z powietrza.

Czytaj też: Sprawdziły się w Ukrainie, teraz będą bronić Indo-Pacyfiku. Pentagon wydaje miliony na drony kamikadze

W praktyce ARIES został zaprojektowany do bardzo wielu zastosowań – od monitorowania granic po obronę instalacji rządowych i wojskowych. Podczas realizowania tego zadania wykorzystuje wydajne algorytmy do przetwarzania danych z wielu czujników jednocześnie, co zapewnia mu możliwość szybkiego wykrywania i reagowania na zagrożenia. Potwierdzono to podczas serii symulacji, w których to system ARIES wykazał wyjątkową wydajność, wykrywając zagrożenia na dużych odległościach, śledząc ich trasy lotu i identyfikując potencjalne zagrożenia na podstawie ich manewrów.

Zdolności ARIES w zakresie wykrywania i śledzenia napędzane sztuczną inteligencją są naprawdę imponujące. Zdolność do identyfikacji potencjalnych zagrożeń na dużych odległościach i dostarczania informacji w czasie rzeczywistym to przełom dla naszych operacji przeciwdziałania zagrożeniom powietrznym. Innowacyjne podejście Skylark Labs ma potencjał znacznie zwiększyć zdolność armii do ochrony naszych sił przed rosnącym zagrożeniem ze strony bezzałogowych systemów powietrznych – powiedział Brad Boyd, były szef operacji wojennych Armii USA.

Czytaj też: Marines rozstawiają trzy nowe systemy obrony powietrznej. Pora najwyższa!


Co ciekawe, poza sukcesem w USA, ARIES został również uznany na arenie międzynarodowej, bo doczekał się pełnego wdrożenia do sił zbrojnych Indii, odpowiadających za ochronę granic. Tam przydaje się szczególnie w zakresie wczesnego wykrywania dronów przewożących narkotyki i broń przez granice, więc tak naprawdę udany test w obecności przedstawicieli amerykańskiego Departamentu Obrony stanowi tylko potwierdzenie potencjału tego dzieła. Nie wiemy jednak, czy aktualnie Amerykanie maj w planach skorzystanie z niego.