Co czuje człowiek przed śmiercią?

Życie, które w ułamku sekund przelatuje przed oczami czy ciemne tunele zakończone światłem. Doświadczenia z pogranicza śmierci są bardziej powszechne i znacznie bardziej realne niż nam się wydaje.

Badanie dotyczące ogółu doświadczeń na pograniczu śmierci (ang. near-death experience, czyli NDE) opisano w magazynie Resuscitation. Było to największe prowadzone do tej pory badanie kondycji psychicznej osób, które otarły się o śmierć.

“Nasze badania pokazały, że śmierć nie jest specyficznym momentem, ale potencjalnie odwracalnym procesem, który może wystąpić po każdej poważniejszej chorobie czy wypadku, który zaburzy funkcjonowanie płuc, serca czy mózgu” – tłumaczy Sam Parnia, jeden z autorów badania. “Może się zdarzyć, że nastąpi udane powstrzymanie tego procesu, określane jako “zatrzymanie akcji serca”. Jeśli jednak próby te się nie powiodą, wtedy mamy do czynienia ze śmiercią. W naszym badaniu chcieliśmy przyjrzeć się, co obiektywnie dzieje się wtedy w ludzkiej świadomości” – dodaje badacz.

Swoje badania naukowcy rozpoczęli w 2008 roku. Od tamtej pory przebadali ponad 2 tys. osób, które przeżyły zatrzymanie akcji serca w szpitalach w USA, Australii i Wielkiej Brytanii. 

Prowadzone wywiady ujawniły, że wśród tych, którzy przeżyli aż 39%  osób nie było w stanie przypomnieć sobie żadnych szczegółów tego doświadczenia. Zdaniem autorów często dzieje się tak wskutek uszkodzenia mózgu lub po podaniu leków uspokajających. 9% badanych nie wykazywało problemów z pamięcią i szczegółowo potrafiło opisać cały moment. Kolejne 46% opisywało, że wspominało wtedy swoich bliskich lub chwile bezpośrednio poprzedzające zdarzenie. 2% doświadczyło stanu przebywania “poza ciałem”. Jedno z tych doświadczeń było monitorowane. 

“Często zakłada się, że w obliczu śmierci ludzie doświadczają halucynacji czy złudzeń, które występują albo zanim nastąpi zatrzymanie akcji serca albo zaraz po tym, jak uda się wznowić jego pracę. Nie mówi się za to o tych przeżyciach, które występują w chwili, gdy serce przestaje bić. Jednak w tym jednym przypadku rzeczywiście okazało się, że pacjent był w stanie słyszeć i widzieć wydarzenia, które rozgrywały się przez 3 minuty w czasie, gdy jego serce się zatrzymało. 

To pokazuje, że doświadczenia, które towarzyszą takim stanom zasługują na ponowne i obiektywne zgłębienie. Bez niepotrzebnych uprzedzeń – podsumował badacz. 

Czytaj więcej: ŚMIERĆ, KTÓREJ NIE MA