Czy kawa mocno podrożeje? Zła pogoda w Brazylii winduje ceny kawowego ziarna

Ceny kawy na światowych giełdach biją właśnie rekordy. Winna temu jest pogoda: przymrozki, które nawiedziły Brazylię i późniejsza susza. Ale nie oznacza to, że za filiżankę napoju zapłacimy dużo więcej. Dlaczego?
Czy kawa mocno podrożeje? Zła pogoda w Brazylii winduje ceny kawowego ziarna

W tym tygodniu ceny kawy na światowych giełdach biją rekordy. Za południowoamerykańską arabikę trzeba zapłacić najwięcej od sześciu lat i o ponad połowę więcej niż w styczniu. Z kolei mniej ceniona robusta, uprawiana głównie w Azji kosztuje o 40 proc. drożej niż na początku roku.

Co tak winduje ceny kawowego ziarna? Głównie pogoda. W Brazylii – która jest największym światowym producentem – była ono wyjątkowo niekorzystna dla upraw. Nie bez znaczenia jest też niestabilna sytuacja polityczna w kraju, którym jest trzecim co do wielkości producentem kawy  – Kolumbii.

Brazylię w tym roku nawiedziła dotkliwa susza. Co gorsza, w ubiegłym tygodniu w brazylijskim stanie Minas Gerais, gdzie zbiera się większość – bo aż 70 proc. – brazylijskich ziaren kawy, wystąpiły przymrozki.

Zbiory kawy będą mniejsze przez susze i przymrozki

To niedobrze wróży, bowiem rośliny właśnie kwitną, a mróz zaszkodził im w wyjątkowo dla nich ważnym okresie kwitnienia. Uszkodzone kwiaty opadną z krzewów i nie wydadzą owoców. Nie wiadomo jeszcze, ile upraw zostało uszkodzonych, ale analitycy uważają szkody za „rozległe”.

Kawa ma długi cykl owocowania. Owoce, które zbiera się od listopada do marca, powstają z pąków wypuszczonych w styczniu poprzedniego roku. Tymczasem po spadku spowodowanym pandemią i zamknięciem gastronomii globalny popyt na kawę znów rośnie.

Pogoda ma wpływ na zbiory kawy – ale niekoniecznie na jej ceny

Pogoda szczególnie dotyka rośliny dające bardziej cenioną kawę odmiany arabica. Sadzonki posadzone w początku roku kalendarzowego wydają ziarna dopiero od kwietnia do lipca następnego roku. Z roślin uszkodzonych w tym roku przez przymrozki zbirów będzie niewiele.

Jednak kiepskie zbiory niekoniecznie będą oznaczać, że zaczniemy słono płacić za filiżankę kawy. Szczęściem w nieszczęściu jest to, że gwałtowny wzrost cen wystąpił, gdy kawa na światowych rynkach była niezbyt droga. W 2011 roku ceny arabiki dochodziły do 3 dolarów za funt ziaren, obecnie są to 2 dolary.

Dodatkowo portfele miłośników kawy chroni to, że cena ziaren to zaledwie jedna czwarta tego, co płacą w sklepie lub kawiarni. Za większość ceny kawy odpowiadają koszty transportu, marże palarni ziaren, hurtowników i dystrybutorów.

Chyba, że kawy naprawdę zacznie brakować, np. z powodu zmian klimatu, które dotykają obszary, gdzie hoduje się jej najwięcej. Wtedy wzrost cen będzie nieunikniony.

Cykl życia kawy – z drzewa na stół

Kawa daje od kilograma do sześciu kilogramów ziaren z jednego drzewa. Zanim jednak to się stanie, drzewko musi urosnąć. Dopiero po sześciu latach od zasadzenia osiągają one maksimum wydajności. Drzewa na plantacjach żyją około 20-25 lat, choć mogą owocować nawet i przez 50-60 lat.

Kawa jest trudna w uprawie. Wymaga cienia, dużo wody, żyznej gleby i wysokich temperatur. Uprawia się ją w klimatach tropikalnych. Największymi producentami kawy są Brazylia, z której pochodzi niemal połowa wszystkich ziaren, Wietnam, Kolumbia, Indonezja oraz Etiopia.

Arabica jest bardziej ceniona ze względu na swój aromat i uprawiana głównie w Ameryce Południowej. W Azji uprawia się mniej cenioną odmianę robusta. Wiele mieszanek, np. do parzenia espresso, zawiera obydwie odmiany kawy w różnych proporcjach.

Źródło: AFP (via Phys.org).