Słodki skarb sprzed 4000 lat. Najstarsze ciasto świata odkryte w Egipcie

Archeolodzy odkryli w Egipcie ciasto, które ma ponad 4000 lat. To dwa płaskie placki z pszenicy przekładane mlekiem, miodem i sezamem. Jak to możliwe, że przetrwały aż do dziś?
...

Sekret tej niezwykłej trwałości kryje się w zaawansowanej jak na owe czasy metodzie konserwacji. Księga Rekordów Guinnessa oficjalnie uznała ten wypiek za najstarsze znane ciasto na świecie, choć trzeba przyznać, że po tylu tysiącleciach raczej nie nadaje się już do degustacji.

Ciasto sprzed 4000 lat to popis kunsztu egipskich piekarzy

Ten wyjątkowy wypiek powstał ok. 2200 r. przed naszą erą, za panowania faraona Pepiego II, który według historyków mógł być najdłużej urzędującym monarchą w dziejach. Ciasto składa się z dwóch pszennych placków o średnicy ok. 10 cm, pomiędzy którymi znajdowały się warstwy miodu, mleka i sezamu.

Czytaj też: Najstarsze mumie świata nie pochodzą z Egiptu. Ich wiek przerasta wszelkie oczekiwania

Co ciekawe, składniki użyte przez starożytnych piekarzy nie różnią się specjalnie od tych, których użylibyśmy dziś. Pszenica stanowiła bazę, miód naturalnie słodził, mleko nadawało delikatności, a sezam pełnił rolę zarówno dekoracji, jak i źródła dodatkowych walorów smakowych.

Najbardziej imponującym aspektem całego znaleziska jest zastosowana technika utrwalania żywności. Starożytni rzemieślnicy wykorzystali specjalne miedziane formy, które po podgrzaniu kładli na wilgotnym cieście. W trakcie pieczenia powstawały pęcherzyki powietrza, a gdy forma stygła, tworzyła się naturalna próżnia.

Najstarsze ciasto świata – liczy 4200 lat /Fot. Alimentarium

Dziś możemy tylko spekulować, na ile ta metoda była wynikiem świadomego eksperymentu, a na ile szczęśliwego trafu. Faktem pozostaje, że hermetyczne zamknięcie pozwoliło przetrwać wypiekowi w zaskakująco dobrym stanie przez ponad czterdzieści stuleci.

Artefakt odnaleziono w 1913 r. w nekropolii Meir, w grobowcu Pepyankha Środkowego, który pełnił funkcję wezyra na dworze faraona. Dla Egipcjan chleb i ciasta miały szczególne znaczenie rytualne – nie były zwykłym pożywieniem, ale symbolicznym darem towarzyszącym zmarłym w podróży do zaświatów.

Obecnie ten niezwykły zabytek można oglądać w szwajcarskim Muzeum Żywności Alimentarium w Vevey. Eksponat stanowi namacalny dowód na to, że starożytne cywilizacje dysponowały wiedzą, która niekiedy dorównywała późniejszym osiągnięciom.

Patrząc na ten starożytny wypiek, trudno nie odnieść wrażenia, że współczesna technologia food-tech wcale nie jest tak rewolucyjna, jak się nam wydaje. Egipscy piekarze, bez dostępu do laboratoriów czy zaawansowanej chemii, intuicyjnie opracowali metodę konserwacji, która okazała się niezwykle skuteczna. To przypomina nam, że ludzka pomysłowość nie zawsze potrzebuje skomplikowanych narzędzi, by osiągać zdumiewające rezultaty.