Elektroniczna laska dla niewidomych

Zaprojektowana przez Sebastiana Ritzlera laska ułatwi niewidomym poruszanie się po miejskiej dżungli.

Absolwent Muthesius Kunsthochschule pod kierownictwem profesora Urlicha Hirscha wymyślił w ramach swojej pracy dyplomowej urządzenie, które zastąpi niewidomym nie tylko zwykłą białą laskę, ale również psa przewodnika.
Mygo niczym nie przypomina zwyczajnej laski – uchwyt znajduje się wprawdzie w tradycyjnym miejscu, lecz na jej przeciwległym końcu wbudowane jest kółko, które podczas chodzenia opiera się o podłoże. Dzięki temu niewidomy może rozpoznać charakterystyczne cechy powierzchni, po której idzie. Za pomocą kamery o szerokim kącie widzenia, która spełnia zarazem rolę czujnika optycznego, Mygo zbiera informacje o obiektach, znajdujących się bezpośrednio przed idącym. Jeżeli z boku nagle wyjedzie samochód czy rower, kamerze nie uda się go zauważyć, jednakże po obu stronach Mygo zainstalowane są czujniki ultradźwiękowe, które reagują również na poruszające się przedmioty. W zależności od tego, gdzie znajduje się przeszkoda, na bezprzewodowe słuchawki przekazywane są określone sygnały, które ostrzegają, że należy się zatrzymać.
Wynalazek jest zaopatrzony w nawigator GPS, który za pomocą słuchawek podpowiada, co znajduje się w pobliżu. W ten sposób niewidomy może choć trochę wyobrazić sobie otaczającą przestrzeń. Nie będzie już musiał zapamiętywać drogi zgodnie z ruchami, jakie wykonał, a nawet będzie mógł poczuć się pewniej również w nowych miejscach. Mygo jest nie tylko o wiele tańszy, niż dobry pies przewodnik (pies taki kosztuje okło 40 tys. euro, a przewidywalna cena Mygo to 10 tys. euro, przy czym cena ta może jeszcze znacznie spaść). Laska może również pracować dłużej. Szkolony pies traci bowiem koncentrację po około dwóch godzinach, a baterii starczy na 6 godzin spaceru po mieście.
W czasie pracy Mygo można włączyć silniczek z zainstalowanym specjalnym kółkiem, które, kręcąc się, będzie lekko „ciągnąć” za sobą niewidomego, co powoduje, że używanie laski jest wygodniejsze. Na razie opracowany został prototyp urządzenia i nie ma informacji o jego masowej produkcji. Jednakże, według wszelkiego prawdopodobieństwa, Mygo pojawi się niedługo na rynku. JSL
źródło: http://www.muthesius-kunsthochschule.de