
Alesta e-PRO FG Black. Ochrona przed najgorszym scenariuszem
Pierwsza z powłok została zaprojektowana z myślą o zjawisku, które choć występuje rzadko, budzi największe obawy: ucieczce termicznej. Gdy pojedyncza komórka akumulatora ulega przegrzaniu, może zainicjować reakcję łańcuchową prowadzącą do ekstremalnego wzrostu temperatury i pożaru. FG Black wykazuje imponującą wytrzymałość, ponieważ utrzymuje swoją strukturę nawet przy bezpośrednim kontakcie z ogniem i temperaturach sięgających 1200 stopni Celsjusza. Co jednak ważniejsze, charakteryzuje się zerową emisją dymu w ekstremalnych warunkach, co może okazać się kluczowe dla bezpiecznej ewakuacji pasażerów.
Alesta e-PRO Dielectric Gray. Izolacja dla skomplikowanych konstrukcji
Druga propozycja koncentruje się na innym aspekcie bezpieczeństwa, czyli izolacji elektrycznej. Ta epoksydowa powłoka proszkowa została opracowana z myślą o złożonych geometriach współczesnych pakietów akumulatorowych. Produkt oferuje wysoką wytrzymałość dielektryczną i elastyczność, co sprawdza się w przypadku skomplikowanych kształtów obecnych w nowoczesnych akumulatorach. Kluczowe zalety to równomierne pokrywanie krawędzi, doskonałe wyniki w testach wysokiego napięcia oraz odporność na uszkodzenia mechaniczne.
Czytaj też: Nowa rzeczywistość wytwarzania energii ze słońca. Kwantowy mechanizm przetwarza niemal każdą cząstkę!
Obie powłoki przeszły przez serię wymagających badań. FG Black sprawdzono w warunkach bezpośredniej ekspozycji na płomień oraz w testach UL 2596 TaG, potwierdzając jej zdolność do wytrzymywania poważnych zdarzeń termicznych. Z kolei Dielectric Gray poddano testom UL 94 V0 i IEC 60243-1, które zweryfikowały jej skuteczność w zapobieganiu awariom elektrycznym. Certyfikacje te nie są jedynie formalnością – stanowią obiektywne potwierdzenie deklarowanych właściwości.
Nowe powłoki odzwierciedlają nasze zaangażowanie w innowacje i współpracę z klientami w celu sprostania wyzwaniom mobilności nowej generacji – wyjaśnia Robert Roop z Axalta
Moment wprowadzenia tych rozwiązań wydaje się strategiczny. Szacuje się, że w 2025 roku po światowych drogach będzie jeździć ponad 20 milionów elektryków, co oznacza, iż kwestie bezpieczeństwa zyskują na znaczeniu. Axalta konsekwentnie inwestuje w technologie przyszłości. Nowe powłoki to nie tylko odpowiedź na obecne potrzeby rynku, lecz również przygotowanie na kolejne wyzwania związane z rozwojem technologii magazynowania energii. Roop słusznie zauważa, że choć incydenty z akumulatorami są statystycznie mało prawdopodobne, ich wpływ na opinię publiczną jest nieproporcjonalnie duży. Rozwiązania takie jak te mogą pomóc w budowaniu zaufania do technologii elektrycznych, co z kolei przyspieszy transformację całego sektora motoryzacyjnego.
Czytaj też: Specialized Aethos 2. Najlżejszy rower w historii marki budzi kontrowersje
Czy to wystarczy?
Patrząc na te innowacje warto zadać sobie pytanie: czy same powłoki ochronne rozwiążą wszystkie problemy związane z bezpieczeństwem EV? Prawdopodobnie nie – bezpieczeństwo to system zależnych od siebie elementów. Jednak każdy krok w kierunku poprawy ochrony jest wart uwagi. Nowe produkty Axalty wyglądają obiecująco, szczególnie w kontekście ich certyfikacji i testów. Prawdziwa wartość tych rozwiązań okaże się jednak dopiero w dłuższej perspektywie, gdy trafią do seryjnej produkcji i będą stosowane w tysiącach pojazdów. Można mieć nadzieję, że przyczynią się one do podniesienia standardów bezpieczeństwa w całej branży, co ostatecznie wyjdzie na dobre wszystkim użytkownikom dróg.