Elektryczny rower? A gdzie tam. Revv 1 DRT jest na to miano zbyt potężny

Szaleństwo w sektorze elektrycznych jednośladów trwa od wielu lat, a granica między skuterem a rowerem zaciera się zwłaszcza w USA, gdzie nowoczesne motorowery są na porządku dziennym. Do tego właśnie grona dołączył Revv 1 DRT, czyli najnowsze dzieło firmy Ride1Up.
Elektryczny rower? A gdzie tam. Revv 1 DRT jest na to miano zbyt potężny

Firma Ride1Up zaprezentowała elektryczny motorower Revv 1 DRT

Rower Revv 1 DRT zaprojektowany w stylu klasycznego motoroweru został stworzony specjalnie dla entuzjastów jazdy w terenie. Dla Ride1Up to nie pierwszy raz, jeśli idzie o zabawę w tego typu pojazdy, bo wcześniej na rynku zadebiutował Revv 1, czyli poniekąd pierwowzór dla najnowszego Revv 1 DRT. Ten przed laty oznaczał znaczącą zmianę dla Ride1Up, bo oznaczał jednoznaczne przejście firmy od tradycyjnych rowerów bez silników do motoroweru w stylu retro. W USA takich pojazdów jednak nie brakuje, bo co rusz do tego segmentu trafia coś od firmy Super73, Juiced, Vintage, Brekr czy Engwe.

Czytaj też: Szykujcie serca i portfele, bo w elektrycznym rowerze Rotwild R.EXC się zakochacie

Najnowszy motorower Revv 1 DRT nie bez powodu współdzieli nazwę z oryginałem, bo tak się składa, że to po prostu jego wersja do terenu, która doczekała się szeregu kluczowych aktualizacji i modyfikacji, które mają na celu poprawę doświadczenia jazdy po trudnym terenie. Jedną z najbardziej zauważalnych zmian w wersji DRT jest zmodyfikowana geometria ramy. Ten elektryczny motorower doczekał się wydłużonej i niższej ramy z dłuższym tylnym trójkątem, a jego suport został znacznie przesunięty do tyłu. Nie zabrakło też znacznego ulepszenia systemu amortyzacji, bo Revv 1 DRT doczekał się widelca o skoku 150-mm z hydrauliczną blokadą, a jego tylny amortyzator spiralny oferuje regulację odbicia, kompresji i wstępną regulację, zapewniając bardziej dostosowaną jazdę z 76 mm skoku.

Czytaj też: Elektryczny, górski i do tego lekki. Najnowszy rower Uproc SL:X od Flyer może namieszać

Firma Ride1Up dostarcza Revv 1 DRT jako rower elektryczny klasy 2 (to amerykańska klasyfikacja), czyli taki, który rozpędza się do 32 km/h w ramach wspomagania pedałowania lub po prostu manetki przepustnicy. Użytkownicy mogą go jednak odblokować i zapewnić sobie wspomaganie do 45 km/h, ale w Europie oczywiście to nie przechodzi z racji ograniczenia prawnego takich jednośladów do 25 km/h. Sama obecność manetki jest zresztą “u nas” problematyczna, jeśli idzie o klasyfikację Revv 1 DRT jako roweru, co tyczy się również silnika elektrycznego Bafang o czterokrotnie wyższej mocy względem legalnego limitu 250 watów. Ta właśnie jednostka generuje 95 Nm momentu obrotowego i czerpie zasilanie z 1,04 kWh akumulatora z ogniwami Samsung 21700, tocząc się na 20-calowych obręczach z 4-calowymi oponami Innova.

Czytaj też: Ten rower jest tani, składany i elektryczny. Czego chcieć więcej?

Jako że z wysoką mocą idzie duża odpowiedzialność, Revv 1 DRT jest też wyposażony w 4-tłokowe hamulce hydrauliczne na 203-mm tarczach hamulcowych, których aktywowanie całkowicie dezaktywuje silnik. Cena za taki sprzęt nie powala aż tak, jak możemy zakładać, bo Revv 1 DRT jest dostępny w przedsprzedaży w cenie 2495 dolarów z planem realizowania wysyłek na początku czerwca. Jeśli jesteście chętni na ten jednoślad, to na tę chwilę bez płacenia VAT-u i pośredników się nie obędzie.